#152 Mariah Carey “Emotions” (1991)

W tym roku mija 20 lat od wydania tego krążka. “Emotions” jest następcą wydanego rok wcześniej, debiutanckiego albumu Marii Carey pt. “Mariah Carey”. Wiele osób mówiło, że to jedna z jej najgorszych płyt. No i znów: co inni krytykują, ja chwalę. Nie jest to może płyta na miarę debiutu, ale wcale nie jest słaba. Jak można się spodziewać, przez rok Mariah nic a nic się nie zmieniła. Nadal serwuje nam piosenki popowe z wpływami r&b a nawet i muzyki dyskotekowej. W utworach często towarzyszy jej charakterystyczny chórek, co można podłączyć i pod muzykę gospel. A nad tym wszystkim góruje jej niesamowity wokal. Tytuł płyty nie jest przypadkowy. “Emotions” = emocje, towarzyszą każdej piosence. Tanecznym “Emotions” opowiada o spełnionej miłości: I’m in love I’m alive (PL: Zakochałam się Ja żyję). W “Can’t Let Go” mamy obrót o 180 stopni. W tej balladzie Mariah wciela się w nieszczęśliwą, porzuconą kobietę: Do you even realize the sorrow I have inside Everyday of my life?(PL: Czy zdajesz sobie sprawę, jakie cierpienie przeżywam Każdego dnia mojego życia). Moi faworyci? Zdecydowanie soulowa ballada “The Wind” opowiadająca o bólu po śmierci ukochanej osoby. Mariah brzmi w niej niezwykle autentycznie, ma smutny głos. Lubię też “Make It Happen”, a najbardziej końcówkę tego utworu. Mariah w nim krzyczy. Zazwyczaj brzmi łagodnie, a tu pokazała pazur. Głównie dzięki temu zapamiętałam ten kawałek. Podoba mi się również taneczne “You’re So Cold” z magicznym początkiem. Gorsze utwory? Zupełnie nie potrafię przekonać się do “Can’t Let Go” oraz “And You Don’t Remember”. Mariah nagrała całkiem przyzwoity album. Słuchałam go kilka razy pod rząd i wcale mnie nie znudził. Najbardziej zauroczył mnie jego klimat. Typowa muzyka lat 90. Ale jakże sprawiająca frajdę w 2011 roku.

6 Replies to “#152 Mariah Carey “Emotions” (1991)”

  1. Zgodzę się z opiniami mówiącymi ‘najgorsza płyta Marii’. Nie bardzo mi się podoba. Najbardziej lubię “If It’s Over” (<3), "Can't Let Go", a ostatnio także tytułowe "Emotions". Za to kompletnie nie mogę się przekonać do "You're So Cold" (okropny początek) i "To Be Around You" - są to chyba jedne z jej najgorszych piosenek. NN (fizzz-reviews)

  2. Nie znam żadnej płyty Mariah w całości. W sumie znam aż kilka jej piosenek, ale po jakieś krążki zamierzam sięgnąć.To już 20 lat? Stara jak ja xD Nie, nic nie robiłam z okładką Britney. Ja zawsze wyszukuję płytę na empiku czy fan.pl (jak w przypadku Brit), kopiuję adres bloga i tak wrzucam na bloga. Potem oczywiście odpowiednio zmniejszam w oknie. Więc to, zasługa fan.pl ;]

  3. Nie słuchałam tej płyty Mariah. Na razie nie planuję w ogóle słuchać jej twórczości. Jakoś do mnie nie przemawia. / soscream

Odpowiedz na „~FizzzAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *