BLACK RADIO: Trochę dobra od Ciary

Coraz mniej dni dzieli nas od premiery szóstej studyjnej płyty amerykańskiej wokalistki Ciary. Niegdyś nazywana “pierwszą damą crunk&b” artystka w ostatnich latach wypadła z pierwszej ligi gwiazd, lecz nie zamierza dawać sobie spokoju z muzyką. Na to jeszcze za wcześnie. Tym bardziej, że od jej przełomowego debiutu minęło dopiero nieco ponad dziesięć lat. Album “Goodies” odbił się echem po całym świecie i nawet dzisiaj wciąż ma wielu wyznawców. Niektórzy z nich są zdania, że po jego premierze Ciarze nie udało się już osiągnąć takiego poziomu. Co w “Goodies” jest takiego specjalnego?

Przygodę z muzyką Ciara rozpoczęła jak wiele innych dziewczyn w jej wieku (zaznaczmy, że w czasie premiery “Goodies” wokalistka miała zaledwie dziewiętnaście lat) – razem z koleżankami założyła zespół. Grupa Hearsay szybko jednak się rozpadła. To nie przekreśliło marzeń Ciary o muzycznej karierze. Wręcz przeciwnie. Wkręciła się w to jeszcze bardziej. Zaczęła pisać teksty piosenek dla innych gwiazd (jest autorką m.in. “Got Me Waiting” Fantasii). Niedługo potem spotkała producenta Jaaza Pha’ę. Pomógł młodej wokalistce podpisać kontrakt z LaFace Records, który zaowocował wydaniem “Goodies”. Po premierze wydawnictwa, która nastąpiła 28. września 2004 roku, Ciara tak opowiadała w wywiadach o swoich piosenkach: są niemalże o wszystkim. Masz tu piosenki o różnych emocjach. O smutku, radości, złamanym sercu. O tym, przez co każdy z nas przechodzi.

Płyta “Goodies” składa się z trzynastu kompozycji. W większości napisane zostały one przez Ciarę z małą pomocą innych twórców. Nad piosenkami czuwali tacy producenci jak Lil Jon, wspomniany wcześniej Jazze Pha, Adonis Shropshire a nawet R. Kelly. Pierwszy singiel, utwór tytułowy, ukazał się w czerwcu 2004 roku, czyli na trzy miesiące przed premierą albumu. Na kolejny artystka i jej wytwórnia zdecydowali się dopiero w listopadzie. Została nim kompozycja “1, 2 Step”. Gościnnie w nagraniu pojawia się Missy Elliott. Ich duet w 2010 roku uplasował się na 59. miejscu największych hitów pierwszej dekady XXI wieku.

Ostatnie dwa single promujące album “Goodies” ukazały się w 2005 roku. W marcu wydano “Oh” – efekt współpracy Ciary z Ludacrisem. Piosenka powtórzyła sukces poprzednich singli artystki, plasując się na drugiej pozycji amerykańskiej listy hitów. Równie dobrze poradziła sobie w Anglii (4. miejsce), Niemczech (7.) czy Nowej Zelandii (5.). Magazyn “Pitchfork” nie pominął jej na swojej liście 500 najlepszych utworów pierwszych lat nowego wieku. Ostatnim singlem zostało “And I” – przyjemna piosenka, która przepadła na listach przebojów, będąc notowana jedynie w USA. A i tam zaledwie na 96. pozycji.

Ciara trafiła w dobre ręce. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Chociaż wokalistka porównywana nie raz była do Janet Jackson czy Ushera, na “Goodies” pokazała swoją prawdziwą, naturalną twarz. Dlatego też słuchacze tak szybko ją polubili. Rzadko się zdarza, by czyjś debiutancki singiel zdobył szczyt amerykańskiej listy przebojów. A to właśnie udało się piosence “Goodies”. Utwór w niedługim czasie opanował cały świat, wskakując na wysokie pozycje m.in. w Anglii, Niemczech czy Irlandii. Ciara za kompozycję otrzymała kilka nagród (m.in. ASCAP Pop Music Awards). Dziś “Goodies” określane jest mianem jednej z najlepszych piosenek w karierze wokalistki. Poczekamy kilka lat, a może utwór doczeka się miana kultowego. Nagranie to było świetnym podłożem pod przyjęcie albumu Ciary. Płyta okazała się być bowiem ogromnym komercyjnym sukcesem. Krążek zadebiutował na 3. miejscu Billboard 200 i spędził w zestawieniu ponad siedemdziesiąt tygodni.

Prasa szybko postanowiła zyskać na nagłej popularności Ciary. W 2004 roku twarz artystki zdobiła jedynie okładkę magazynu “Trace”. Dużo więcej pod tym względem działo się w kolejnych miesiącach. Wokalistka spoglądała na nas m.in. z okładek “Jolie Magazine” i “Vibe”. Artykuły o niej ukazały się zaś w “Seventeen”, “Blender” oraz “OK!”. Ciara chętnie pojawiała się na czerwonym dywanie. Swoją obecnością uświetniła gale World Music Awards, American Music Awards, MTV Video Music Awards oraz Billboard Music Awards. Udzielała także wywiadów w różnych stacjach radiowych (np. Wired 9.6.5) i telewizyjnych.

Mimo wielkiej popularności, jaką przyniosła Ciarze płyta “Goodies”, artystka nie wyruszyła w trasę koncertową. Zadowoliła się jedynie występami podczas różnych imprez oraz przyjęła propozycję od Gwen Stefani by śpiewać jako support przed jej show w ramach Harajuku Lovers Tour 2005. Ciara przed wokalistką No Doubt pokazywała się jedynie od 3. do 21. grudnia 2005 roku, co przypadało na czas koncertów Gwen w USA i Kanadzie. Czasami artystka pojawiała się na scenie podczas różnych muzycznych gal. Warto w tym miejscu wspomnieć występ z “Goodies” i “1,2 Step” podczas Source Awards 2004 czy Billboard Music Awards, “Oh” na BET Awards 2005 i Vibe Awards oraz “Like You” z Bow Wow na American Music Awards 2005.

7 Replies to “BLACK RADIO: Trochę dobra od Ciary”

  1. Jakoś nie interesuje mnie twórczość…
    Jednak muszę się zgodzić z wpisem powyżej, ma wspaniały głos 🙂

    mlwdragon.blogspot.com

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *