BONUSLAND: Imany, Indila, Katie Melua, Selah Sue, Jessie Ware

Imany The Shape of Broken Heart
Bonusy: Just for a Season, Spinning Around, I’ll Be There
Popularność Imany w naszym kraju zadziwia, ale i cieszy. Artystka jest chyba w stanie sprzedać każdą pulę biletów na swoje występy w kolejnych polskich miastach. Nawet, gdy nie wraca z nowym albumem. Jej album “The Shape of Broken Heart” stał się bestsellerem. Musiała więc ukazać się jego rozszerzona edycja. A na niej czaruje przede wszystkim akustyczne “Spinning Around” (), choć miłe wrażenia pozostają także po przesłuchaniu “Just for a Season” () (feat. Djeneba Kone) oraz minimalistycznego, skromnego “I’ll Be There” ().

Indila Mini World
Bonusy: Ainsi bas la vida, Feuille d’automne
Długo ociągałam się z sięgnięciem po debiutancki album nowej francuskiej gwiazdy Indili. Zrobiłam to dopiero wtedy, kiedy emocje w okół artystki nieco opadły. I nie żałowałam swojej decyzji, bo “Mini World” to naprawdę… wielka płyta. Nie gorsze piosenki niż standardowe propozycje w postaci chociażby uroczego “Love Story” czy podniosłe “Ego” trafiły na deluxe. Zaskakuje “Ainsi bas la vida” (). takiej piosenki po Indili się nie spodziewałam! Niemalże klubowy numer. Bardziej klasycznie wypada przy nim wzbogacone o dziecięce głosy “Feuille d’automne” (). Indila jest niesamowita.

Katie Melua Piece by Piece
Bonusy: It’s Only Pain, Lucy In The Sky With Diamonds, Sometimes When I’m Dreaming
Chociaż debiutancki album Katie Meluy “Call Off the Search” jest krążkiem udanym, popularność artystki wybuchła dopiero po premierze “Piece by Piece”. Prowadzony świetnymi singlami (m.in. “Nine Million Bicycles” i “Spider’s Web”) krążek szybko doczekał się reedycji. Nowe piosenki zapowiadał utwór “It’s Only Pain” (http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/8/81/Star_half.svg/11px-Star_half.svg.png), utrzymany w typowej dla Meluy jazzująco-bluesowej stylistyce. Nieco tylko gorzej wypadają dwa covery – baśniowe “Sometimes When I’m Dreaming” () oraz akustyczne, beatlesowskie “Lucy in the Sky With Diamonds” ().

Selah Sue Reason
Bonusy: Gotta Make It Last, Stand Back, Direction
Belgijska wokalistka Selah Sue, która wielu osobom znana jest głównie z reklamy batonika (w której wykorzystano jej magiczny utwór “This World”) jest zawsze mile widzianą artystką w Polsce. Ona sama lubi tu wracać (ostatnio aż na siedem koncertów). Podczas trasy śpiewała utwory ze swojej nowej płyty “Reason”. Nie przeskoczyła ona jednak świetnego debiutu. Nie pomagają też utwory dodatkowe. O ile klimatyczne “Direction” () pretendować może do miana jednego z najlepszych nagrań Selah, tak “Gotta Make It Last” () czy “Stand Back” () się od razu zapomina.

Jessie Ware Tough Love
Bonusy: All on You, Share It All, The Way We Are, Midnight Caller
Album “Tough Love” brytyjskiej wokalistki Jessie Ware nie cieszył się takim wzięciem jak wydane dwa lata wcześniej “Devotion”. U mnie również nie przebił genialnego debiutu. Zawierał jednak kilka naprawdę udanych kompozycji, do których miło się wraca. W górę ciągnie go edycja deluxe z czterema perełkami. Zachwyca oldskulowo-nowoczesne “All On You” (). Nieźle wypada producencki popis Julio Bashmore’a “Share It All” (). Warto sięgnąć po modern r&b w postaci zmysłowego “The Way We Are” () czy najbardziej wyrazistego z całej grupki “Midnight Caller” (), w którym momentami słyszę… “You Need Me” Mariah Carey.

8 Replies to “BONUSLAND: Imany, Indila, Katie Melua, Selah Sue, Jessie Ware”

  1. Jak dla mnie “Tough Love” znacznie lepszy od swojego poprzednika. Znacznie lepiej wyprodukowane melodie, niesamowicie subtelny wokal Jessie. Nie ma może tam tak genialnego utworu na miarę “Wildest Moment”, ale całość bardzo bardzo spójna.

  2. Mam “Mini world” w wersji deluxe i jestem bardzo zadowolona.Ainsi bas la vida jest wspaniałą piosenką,chociaż w wykonaniu każdej innej wokalistki,brzmiałoby co najmniej śmiesznie. Indili głos jest idealny do tej melodii.Natomiast ta druga piosenka jest bardzo spokojna i miła dla uszu 🙂

  3. Indila <3 kocham 😀
    Ma świetny głos i cudnie brzmi, zresztą każda piosenkarka śpiewająca po francusku cudnie brzmi 😀

    mlwdragon.blogspot.com

Odpowiedz na „~KingaAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *