#CUTOFF: sierpień ’15

#AWAITED.ALBUM

To chyba najbardziej tajemnicza płyta ostatnich miesięcy. Albumem “Ultraviolence” Lana Del Rey oddaliła się od głównego nurtu, gdzie wprowadziła ją płyta “Born to Die”. Nowe wydawnictwo ma być powrotem do brzmień, które przyniosły Lanie sławę. Jednak… . Najpierw poznaliśmy wspaniałe “Honeymoon” przywodzące na myśl lata 40. Potem przyszła kolej na bardziej współczesne, wzbogacone w chwytliwy refren “High by the Beach”, które dostało się na listy przebojów. Następnie artystka ujawniła kolejne retro-nagranie “Terrence Loves You”. Jaka w takim razie będzie jej płyta? Musimy poczekać do jej premiery, by dobrze odpowiedzieć na to pytanie. Jedno jest pewne – jest na co czekać. Album “Honeymoon” ukaże się już 18. września.

#FEMALE

30. sierpnia w USA odbyła się kolejna gala MTV Nideo Music Awards. W tym roku jej gospodynią została niepokorna Miley Cyrus, która dwa lata temu, właśnie podczas tej imprezy dała skandaliczny występ. W tym roku do historii z pewnością przejdą jej fantazyjne, ale i tandetne przebrania. No i ta płyta. Wokalistka postanowiła za darmo umieścić w sieci album “Miley Cyrus & Her Dead Petz”. Krążek liczy aż dwadzieścia trzy utwory i przebija wszystko, co dotychczas Miley wydała. Nie wyobrażam sobie, by taki album mogła wydać pod skrzydłami jakiejkolwiek komercyjnej wytwórni. To za ciekawa, za dziwna i za dobra płyta by utwory z niej mogły wskakiwać na szczyty list przebojów jak kiedyś “Wrecking Ball” czy “We Can’t Stop”. Cyrus zostawia w tyle swoje dawne przyjaciółki z Demi Lovato i Taylor Swift na czele. “Bangerz” to przy tym lajcik.

#BAND

Zaczęło się od wypuszczonych w 2013 roku dwóch premierowych piosenek “Open Up (That’s Enough)” i “Rough Detective”. Potem przyszła kolej na “Buzzkill(er)” i mieliśmy już pewność, że supergrupa The Dead Weather jest na najlepszej drodze do wydania swojej trzeciej płyty. Wydawnictwo kapeli Jacka White’a zatytułowane zostało “Dodge & Burn”. Premiera albumu odbędzie się 25. września 2015 roku. Krążek ukaże się nakładem wytwórni Third Man Records. Na płytę trafi dwanaście premierowych nagrań. Poprzedni album The Dead Weather to “Sea of Cowards” z 2010 roku. Oficjalnym singlem został kawałek “I Feel Love (Every Million Miles)”.

#SURPRISE

Podobno ich tegoroczny album “Smoke + Mirrors” nie powtórzył komercyjnego sukcesu poprzednika, “Night Visions”. Hitów jakoś tez nie było. Imagine Dragons jednak nic sobie z tego nie robią. Koncertują w najlepsze i przygotowują nową muzykę. Poczęstowali nas właśnie nowym kawałkiem. Numer nosi tytuł “Roots” i – chociaż chce się powiedzieć, że to 100% Imagine Dragons w Imagine Dragons – to brzmi jakoś inaczej. Ale nadal dobrze.

#CONTROVERSY

 Nie ma chyba artysty, który po śmierci nie “wydałby” kilku płyt. Szuflady zostają dokładnie przetrzepane i otrzymujemy porcję niewydanych wcześniej nagrań. Podobnie sprawa ma się z Aaliyah, wokalistką r&b, która zginęła w katastrofie lotniczej w 2001 roku. Nad dwoma swoimi płytami współpracowała z Timbalandem, który ogłosił ostatnio, że zachował sporo piosenek artystki, których nie zdążyła wydać. Mają ukazać się w przeciągu kilku miesięcy. Z jednej strony zarabianie na czyjejś śmierci nie jest fajne. Ale z drugiej… Któż nie chciałby otrzymać od swojego zmarłego idola kilku nowych piosenek? Tym bardziej jeśli mówimy o wokalistce, która nie doczekała swoich 23. urodzin i dzisiaj mogłaby być popularniejsza od Beyonce. Która wciąż ma wielu fanów. Także wśród innych artystów, którzy chętnie wykorzystują fragmenty jej utworów we własnych kawałkach (przykłady tylko z tego roku: Cavie “Tequilla Sunrise”, Tink “Million” i Bellafonte “Steady Ground”).

#COMING.SOON

Shakira jest jedną z najbardziej lubianych i podziwianych przeze mnie wokalistek. Dlatego też ze smutkiem obserwuję, jak bardzo pochłania ją życie rodzinne. Jako fanka chciałabym nową muzykę. Dużo nowej muzyki (i trasę koncertową – koniecznie z przystankiem w Polsce). O nowej płycie artystki wieści żadnych nie mamy, ale wkrótce poznamy nowy singiel Shakiry. Piosenka nosi tytuł “Try Everything”. Promować będzie nową animację Disney’a “Zootopia”. Premiera filmu odbędzie się w marcu przyszłego roku. Za tekst utworu odpowiada Sia, z którą Shakira współpracowała chwilę przy ubiegłorocznym krążku.

#KONCERTOWO

Sierpniowe ogłoszenia miały dla mnie jedną królową – Kelis. Artystka, której popularność dziś (niesłusznie!) spadła, wystąpi 11. września w Warszawie. Kilka dni wcześniej, bo 4. września, w stolicy zaśpiewa na darmowym koncercie Jessie Ware. Ciekawie przedstawia się listopad. 4. i 5. dnia tego miesiąca w Polsce koncertować będzie (po raz kolejny w tym roku) Fink. Artysta wystąpi w Katowicach i Wrocławiu. Kto się waha z kupnem biletu – polecam moją relację z lutowego koncertu Finka. 14.11 w Warszawie zaprezentują się Rudimental. Pod koniec miesiąca w Warszawie, Wrocławiu i Gdyni wystąpi Zaz, która promować będzie swój piękny album “Paris”. A coś dla fanów mocniejszych brzmień? 1. grudnia w stolicy zagrają Everything Everything. Natomiast w lutym (a dokładnie 18.) czeka nas występ Kodaline.

#COMEBACK

Jeden z zespołów mojego dzieciństwa, Evanescence, lubi robić sobie długie przerwy. Nie byłoby w tym nic złego gdyby nie fakt, że nigdy nie wiadomo, czy doczekamy się powrotu grupy z nowymi piosenkami. Cztery lata po premierze “Evanescence” coś w końcu ruszyło. Zespół ogłosił kilka koncertów w Ameryce Północnej a także poinformował o zmianie w składzie. To trudny moment, ale wiemy że to dla nas wszystkich najlepsze rozwiązanie – czytamy w oficjalnym oświadczeniu. Gitarzystę Terry’ego Balsamo zastąpiła Jen Majura. Pozostaje nam tylko czekać na spektakularne koncerty i nową muzykę. Byle bliższą stylistyce pierwszych dwóch płyt.

#RETRO

Kojarzycie film muzyczny “Dreamgirls” z Jennifer Hudson i Beyonce? Ten kinowy obraz przedstawia historię istniejącego w latach 60. i 70. girlsbandu The Dreams. A może raczej… The Supremes. Zespół, w którym swoją karierę zaczynała Diana Ross, zadebiutował w 1962 roku albumem “Meet the Supremes”. Płyta ukazała się nakładem legendarnej wytwórni Motown. Chociaż dzisiaj powiedzielibyśmy, że dziewczyny były sprytnie wykreowanym przez wytwórnię produktem (Diana z koleżankami zaczynały nawet pod inną nazwą – The Primettes), to w ich piosenkach oscylujących wokół popu i r&b nie wyczuwa się fałszu. To po prostu naturalne, kobiece a przede wszystkim całkiem eleganckie numery.

10 Replies to “#CUTOFF: sierpień ’15”

    1. Tak. Ale raczej nie w najbliższym czasie, bo chcę dobrze poznać ten album i się z nim osłuchać. 23 piosenki to jednak nie jakieś liche 12 😉

  1. Nowa płyta Cyrus to majstersztyk. Dziewczyna wzniosła się na wyższy poziom artystyczny, nieosiągalny dla komercyjnych gwiazdek. Przy okazji świetna odpowiedź na zachowanie Taylor Swift i jej polityki na Spotify. Brawo Miley, tak trzymaj!
    I oczywiście brawa należą się autorce artykułu za kolejny ciekawy wpis.

  2. Czekam na nowy album Lany, aczkolwiek “Honeymoon” i “High By The Beach” nie przypadły mi do gustu. Nie mogę sobie też przyswoić nowego kawałka Imagine Dragons. A do dźwięków Motown lubię sobie czasem powrócić.
    Pozdrawiam serdecznie. 🙂

  3. Rzeczywiście, wraz ze śmiercią Aaliyah, Beyonce straciła jedyną sensowną konkurencję. Reszta ‘gwiazdek’ z tamtego okresu się nie umywała. A Timbaland niech wydaje. Tyle lat już minęło, a Aaliyah dalej brakuje. Pozdrawiam!

  4. A ja z niecierpliwością oczekuję nowej płyty Lany Del Rey. Mam obie poprzednie (Born To Die – The Paradise Edition i Ultraviolence). Jeśli najnowszy album będzie taki jak pierwszy – tym lepiej, bo właśnie ten podobał mi się najbardziej, oczywiście niczego nie ujmując płycie Ultraviolence. Tak więc czekam z niecierpliwością i również liczę na recenzję na niniejszym blogu, jeśli można … Pozdrawiam, Ania.

  5. Komentarz pod znakiem “czekania”. Czekać trzeba na nową płytę Lany, na więcej takich! piosenek od Imagine Dragons, na “nówki” od Aaliyah. W przypadku tej ostatniej, uważam, że takie płyty to spory ukłon w stronę fanów i nie ma znaczenia, ze i tak decyduja wzgledy komercyjne. Muzyk nie żyje, ale takie wydawnictwa pozwalają nie umrzeć jego muzyce…
    Zapraszam na http://lechartz.blogspot.com/

Odpowiedz na „SzafiraAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *