RANKING: 10 najlepszych singli Ciary

Mówiło się o niej “księżniczka crunk&b” i “nadzieja kobiecej sceny muzycznej”. Dziś Ciara tylko pomarzyć może o dawnej sławie, choć wciąż ma dla kogo śpiewać. Niedawno wydała szósty studyjny album “Jackie”. Każdy, kto chciał, z pewnością zdążył go przesłuchać choć raz. Podobnie zresztą jak poprzednie wydawnictwa Amerykanki. Do dzisiaj Ciara zaprezentowała nam dwadzieścia siedem singli. Oto dziesiątka najlepszych.

1. WORK (2009) Ciara ma to szczęście, że do grona jej dobrych znajomych należy jedna z najlepszych raperek, Missy Elliott. Obie panie współpracowały nie raz, ale nigdy wcześniej nie otrzymaliśmy od nich takiej petardy – electropopowego nagrania “Work”, w którym swoje piętno odcisnęły takie gatunki jak hip hop i dance. I na siłownię, i na parkiet.

 2. LIKE A BOY (2007) Zaczynająca się partią skrzypiec hip hopowo-rhythm’and’bluesowa kompozycja “Like a Boy” spodobała mi się wiele lat temu. Z czasem moja sympatia do niej nie zmalała. Doceniam tekst, w którym Ciara gdyba, co by było, gdyby będąc w związku zachowywała się jak typowy facet. Utwór jest jednym z jej największych hitów w Europie.

3. GOODIES (2004) Wylansowana na niezwykłej popularności “Yeah” Ushera piosenka jest jednym z najlepszych popisów Ciary. Ciekawie zaśpiewany numer wprowadził wokalistkę na tron muzyki crunk&b. Uwagę zwracają przewijające się przez cały utwór dźwięki o wysokiej częstotliwości. Mogą irytować, ale bez nich ta piosenka byłaby wybrakowana.

4. I BET (2015) Utwór promujący album “Jackie” jest jednym z największych pozytywnych zaskoczeń tego roku. To dojrzała, utrzymana w wolnym tempie, wprost klasyczna (Ciara nie ukrywa swojej sympatii do lat 90.) piosenka łącząca kołyszące rhythm’and’bluesowe rytmy z akustycznymi zagrywkami. Utwór doszedł do 13. miejsca na UK R&B Charts.

 5. OH (2005) Ciara powraca do Atlanty, gdzie się wychowywała, i swoją piosenką “Oh” zachęca nas do odwiedzenia miasta. W tej sentymentalnej podróży wspiera ją swoim rapem Ludacris. Ich wspólny duet jest luźnym, lecz nieco mrocznym kawałkiem łączącym hip hop z wylansowanym przez Ciarę crunk&b. Klip do piosenki nominowany był do nagrody MTV.

6. BODY PARTY (2013) Może i promujący album “Ciara” kawałek “Body Party” oryginalnością i przebojowością nie grzeszy, ale intryguje w nim brzmienie, które po małych transformacjach znamy dziś jako PBR&B. Tej spokojnej, pościelowej kompozycji naprawdę dobrze się słucha. Piosenka, co ciekawe, doszła na szczyt listy US Hot Dance Club Songs.

7. NEVER EVER (2009) Z albumu “Fantasy Ride” dałoby radę wykroić lepsze single, ale do nagrania “Never Ever” mam sentyment. Samplująca “If You Don’t Know Me by Now” piosenka jest utrzymanym w średnim tempie rhythm’and’bluesowym kawałkiem, który – według jego producentów – przypominać miał stworzone przez Timbalanda numery Aaliyah.

8. DANCE LIKE WE’RE MAKING LOVE (2015) Ciara ponownie odstawia na boczny tor r&b, by chętnie zagłębić się w świat popowych melodii. Piosenka szczególnie dobrze wypada na tle innych nagrań z “Jackie”. Jest subtelnie przebojowa. Cieszy, że znany hitmaker Dr. Luke nie próbował na siłę zrobić z niej radiowego bangera.

 9. LOVE SEX MAGIC (2009) Takich duetów się nie zapomina. Bardziej popowa niż rhythm’and’bluesowa Ciara i wyluzowany Justin Timberlake nagrali wpadający w ucho utwór, łączący wspomniany przed chwilą pop z muzyką taneczną, funkiem, electropopem i małymi elementami r&b. Zadziałało. Przyjemnie od czasu do czasu wrócić do tej kompozycji.

 10. GIMMIE DAT (2010) Wydanego pięć lat temu albumu “Basic Instinct” nie wspominam dobrze. To taki krążek nagrany na szybko i bez pomysłu. Udał się jednak wokalistce singiel “Gimmie Dat”, który nazwać mogę przyrodnim bratem “Work”. To szybka, dynamiczna, taneczna piosenka z wpływami electropopu i r&b.