Zapomniane duety (cz. 4)

Z kim nie mogła zaśpiewać Madonna mimo zarejestrowania wokali? Kto pojawił się w nowej wersji jednego z ostatnich utworów Goldfrapp? Jakich debiutantów zgodziła się wesprzeć Kylie Minogue? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w dzisiejszym artykule. Oto kolejna część zapomnianych kolaboracji.

LIZZO X MISSY ELLIOTT TEMPO

Chwilowe zamieszanie wywołała kolaboracja Lizzo z Arianą Grande (nowa wersja kawałka “Good as Hell”), ale dość szybko zapomnieliśmy o jej duecie z jedną z niegdyś najważniejszych kobiet w hip hopie – Missy Elliott. Ich piosenka “Tempo” wybrana została na jeden z singli promujących album “Cuz I Love You”. Niestety nie udało jej się wybić na wcześniejszym zainteresowaniu utworem “Juice”. Kompozycja nie weszła na główną listę przebojów w Stanach, zadowalając się 5. miejscem na US Rap Digital Songs i 48. na US Hot R&B/Hip-Hop Songs. Chociaż singiel nie zawojował chartsów, zauważony został przez osoby układające nominacje do branżowych nagród. “Tempo” zgarnęło dwie z nich (nominacje, nie statuetki) – BET Hip Hop Awards w kategorii Impact Track i MTV Video Music Awards w kategorii Best Power Anthem.

GOLDFRAPP X DAVE GAHAN OCEAN

W 2004 i 2005 roku brytyjski duet Goldfrapp przygotował dla legendarnego zespołu Depche Mode dwa remixy. Ponad dekadę później losy obu formacji znów się przecięły. Alison i Will w 2017 roku zaprezentowali album “Silver Eye”, na który trafiła piosenka “Ocean”. Krytycy porównywali jej brzmienie do twórczości Depeche Mode, a duet postanowił to wykorzystać i podbić do samego lidera grupy – Dave Gahana. Ten zgodził się dograć swoje wokale do nowej wersji utworu. Kawałek wydany został na singlu w połowie 2018 roku, promując reedycję płyty. Efekt tej niesamowitej kolaboracji zauważony został jedynie we Francji, gdzie dotarł do 191. miejsca na liście przebojów.

SIA X THE WEEKND ELASTIC HEART

W 2014 roku Sia wydała gorąco przyjęty album “1000 Form of Fear”. Kilka miesięcy później singlem zostało nagranie “Elastic Love”, do którego zrealizowano kontrowersyjny klip z udziałem aktora Shia LaBeaof. Mało kto jednak pamięta, że w pierwotnej wersji utworu Sii partneruje sam The Weeknd, który dopiero zabiegał o sławę. Ich duet zasilił szeregi soundtracku “The Hunger Games: Catching Fire”. Piosenka zwiastowała nawet premierę krążka. Wersja z The Weeknd słabo poradziła sobie jednak na listach przebojów. Była m.in. 79. w Wielkiej Brytanii i 67. w Australii, choć na krótką chwilę wróciła na chartsy po premierze solowej wersji Sii.

THE WEEKND X LANA DEL REY PRISONER

Jesteśmy z Laną przyjaciółmi od lat. Ja inspiruję ją, a ona mnie – tak po premierze albumu “Beauty Behind the Madness” mówił The Weeknd. Ze swoją kumpelą zarejestrował piosenkę “Prisoner”, która weszła w skład wydawnictwa. Del Rey pojawiła się nawet podczas jednego z koncertów artysty, by wykonać z nim to nagranie na żywo. Chociaż kompozycja nie została wybrana na singiel, pojawiła się na listach przebojów w kilku krajach. W USA na Billboard Hot 100 dotarła do 47. miejsca. W Wielkiej Brytanii była 78., a w Kanadzie 51. Jest to najlepiej notowana nie-singlowa piosenka z “Beauty Behind the Madness”, o której słuch już dziś zaginął. Warto dodać, że para spotkała się w studiu jeszcze kilka razy. Lanę u The Weeknd usłyszeć można w “Stargirl Interlude” i “Party Monster”, a jego u niej w “Lust For Life”.

OZZY OSBOURNE X MADONNA SHAKE YOUR HEAD

Nie, to nie żart. W 1983 roku Ozzy Osbourne połączył siły z zespołem Was (Not Was). Powstała płyta “Born to Laugh at Tornadoes”. Do jednej z piosenek przesłuchiwana była stojąca dopiero u progu kariery Madonna. Dograła się do kompozycji “Shake Your Head”, lecz wersja z jej udziałem nie trafiła na krążek (ponoć zainterweniowała sama wytwórnia Sire, z którą wokalistka miała już podpisany kontrakt). Kolejną szansę artystka dostała w 1992 roku, lecz odmówiła. Zastąpiła ją wówczas aktorka Kim Basinger. Duet Ozzy’ego z Madonną nie trafił jednak do kosza. Utwór znaleźć można na winylowych i kasetowych wydaniach składanki “Now Dance 92”.

HURTS X KYLIE MINOGUE DEVOTION

Czy debiutujący, nieznany szerszej publiczności zespół może liczyć na zainteresowanie ze strony artystki o tak wyrobionej pozycji? Przykład brytyjskiego duetu Hurts udowadnia, że marzenia czasem się spełniają. Formacja po skończonej pracy nad krążkiem “Happiness” stwierdziła, że brakuje mu kobiecego pierwiastka. Theo i Adam zebrali się na odwagę i podbili do samej Kylie Minogue (stwierdzili, że po tak eksperymentalnych latach 90. w jej wykonaniu nie odmówi tak łatwo mniej komercyjnym projektom). Tak powstało nagranie “Devotion”. Piosenka nie została singlem, przez co dotarła do mniejszej grupki słuchaczy. Warto jednak posłuchać by przekonać się, jak brzmi stylizowana na Kate Bush Minogue.

2 Replies to “Zapomniane duety (cz. 4)”

  1. Zawsze lubiłem “Ocean” z Gahanem i jeszcze o nim nie zapomniałem 😉 Podobnie z Madonną, tylko nie mogę sobie przypomnieć, kiedy i gdzie. Musiałem ten utwór kiedyś znaleźć na YT, bo refren dosyć mocno poruszył mi pamięć. Jeśli chodzi o “Elastic Heart” to chyba jednak wersja, którą nagrała Sia solo jest lepsza niż duet z The Weeknd.

  2. Kiedy myślę o Lanie i The Weeknd to pierwsze do głowy przychodzi mi “Lust For Life”, być może dlatego że “Prisoner” nigdy nie słuchałam. Trochę zaskoczyłaś mnie tym “Shake Your Head”, nie wytrwałam jednak do końca, mały koszmarek. 😉
    U mnie nowy wpis, zapraszam i pozdrawiam.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *