Dawno, dawno temu, zanim jeszcze ukazała się kiepska płyta “Sweet 7”, a nuconego przez wszystkich kawałka “Push the Button” nie było nawet w planach, trzy nastolatki z Wielkiej Brytanii postanowiły założyć zespół. Tak szczerze – kto z nas nie chciał być kiedyś wokalistką/wokalistą? Nic z tych marzeń nie wyszło. Keisha, Mutya oraz Siobhan były jednak zdeterminowane i pewne sukcesu. Ich debiutancki krążek „One Touch” ukazał się w 2000 roku. Wszystkie trzy miały wtedy po 16 lat. Dowiedziałam się o tym niedawno, ale do kwestii ich wieku jeszcze wrócę. Dziewczyny były więc w podobnym wieku co ich koleżanki z Destiny’s Child. Można nawet powiedzieć, że Sugababes są brytyjską odpowiedzią na trio (wcześniej kwartet) z Ameryki. Jednak jak już nie raz udowodnili nam Anglicy, muzyka tworzona przez ich wykonawców jest nie rzadko na wyższym poziomie niż ta zza oceanu. Czy Sugababes potwierdzą, czy obalą tę hipotezę?