#687 Michael Jackson “Thriller” (1982)

Miano najlepiej sprzedającej się płyty w historii muzyki. Ukoronowanie Michaela Jacksona na Króla Muzyki Pop. Piosenki, które po dziś dzień cieszą się ogromną popularnością. Szósty studyjny album amerykańskiego wokalisty jest płytą, o której napisano i powiedziono już wiele. “Thriller” należy także do grona tych wydawnictw, o których mówi się albo dobrze albo… wcale. Bo jak tak można krytykować legendę? Jak dotąd było mi z Michaelem Jacksonem nie po drodze. Postanowiłam jednak sprawdzić, jakie wrażenie zrobi na mnie jego nieśmiertelny album.

Czytaj dalej #687 Michael Jackson “Thriller” (1982)

#223 Kate Bush “The Dreaming” (1982)

„The Dreaming” to czwarta, a zarazem pierwsza przeze mnie poznana płyta Kate Bush. Poprzednie utwierdziły tylko jej pozycję w panteonie najpopularniejszych (wówczas), najlepszych oraz najciekawszych artystek. Z tego co zdążyłam się zorientować czytając o „The Dreaming”, album ten przedstawia zupełnie inną stronę Kate Bush. Bardziej eksperymentowała z muzyką i swoim głosem. Mimo, iż krążek okazał się jej największym artystycznym sukcesem, był doceniany przez słuchaczy i krytyków, nie sprzedał się tak dobrze jak poprzednie. Składa się z mniej przyswajalnego materiału. Samo w sobie jest to powodem, by sięgnąć po „The Dreaming”. Warto również dodać, że główną producentką płyty jest właśnie Kate. Bez słuchania kogokolwiek, bez oglądania się na innych i zważania na ewentualne konsekwencje… Ta płyta jest tylko jej.

Czytaj dalej #223 Kate Bush “The Dreaming” (1982)