#486 VA “The Fault in Our Stars” (soundtrack) (2014)

Kiedy to ja ostatnio byłam w kinie? Trudno sobie przypomnieć… . Przegapiłam ostatnio kilka tytułów, o których było głośno na całym świecie. Tę listę otwierał wprawdzie pewien horror, ale znalazł się na niej i lżejszy film – “Gwiazd naszych wina” (angielski tytuł: “The Fault in Our Stars”). Opowiada on o dwójce zakochanych nastolatków. Banał? Czytając opisy filmu, jak i oglądając jego zwiastuny, mogę stwierdzić, że obraz ten – wyreżyserowany przez Josha Boone’a – nie ma nic wspólnego z plastikowymi i słodkimi produkcjami Disney’a. Jest historią o miłości, która potrafi pokonać przeciwności losu oraz udowodnić, że choroba nie jest barierą, by kogoś pokochać.

Czytaj dalej #486 VA “The Fault in Our Stars” (soundtrack) (2014)

#484, 485 Anna Calvi “Strange Weather” (2014) & Arctic Monkeys “Who the Fuck Are Arctic Monkeys?” (2006)


Swoją pierwszą w karierze epką brytyjska artystka Anna Calvi chce nas przekonać, że mamy dziwną pogodę. Coś w tym musi być, bo mini album “Strange Weather” zasługuje na inną oprawę. Zamiast bezchmurnego nieba – kłębiące się czarne obłoki. Zamiast świecącego Słońca – deszcz, czy nawet burza. Muzyka Calvi nigdy nie była pogodna i sielska. Piosenki artystki zachwycają mrocznym, niepokojącym klimatem. Tak było zarówno na mocnym debiucie, jak i na zeszłorocznym “One Breath”. Epka “Strange Weather” kontynuuje tę tradycję. A przy okazji olśniewa jeszcze bardziej niż studyjne krążki Anny.

Czytaj dalej #484, 485 Anna Calvi “Strange Weather” (2014) & Arctic Monkeys “Who the Fuck Are Arctic Monkeys?” (2006)

#480 Jack White “Lazaretto” (2014)

Naprawdę nazywa się John Anthony Gillis, przyszedł na świat w mieście, w którym Eminem stawiał swoje pierwsze kroki na scenie, ma polskie korzenie i dziewięcioro rodzeństwa – Jack White, jeden z najważniejszych wokalistów i gitarzystów naszych czasów. Chociaż w muzyce siedzi już dobre dwadzieścia lat, tegoroczny album “Lazaretto” jest dopiero jego drugim solowym popisem. Nie można mu mieć tego za złe. Kto jak kto, ale Jack White nie rozstaje się z gitarą, a do głowy ciągle wpadają mu nowe pomysły, jak można spożytkować ogromne pokłady talentu, jakie w nim drzemią. Czy to solowa płyta, czy też nagrana z kolejnym zespołem – na muzykę podpisaną jego nazwiskiem się po prostu czeka.

Czytaj dalej #480 Jack White “Lazaretto” (2014)

#477 Lily Allen “Sheezus” (2014)

Jeśli ktoś myśli, że prekursorem robienia muzycznej kariery przez Internet był Justin Bieber, jest w błędzie. Ona była pierwsza. Lily Allen, brytyjska wokalistka, dobre dziesięć lat temu założyła konto na popularnym wówczas serwisie MySpace i zaczęła wrzucać tam swoje piosenki. Szybko została zauważona i w niedługim czasie jej piosenka “Smile” podbiła pół świata i już kilka lat wywołuje uśmiech na twarzach kolejnych słuchaczy. Czy i nowe kompozycje Lily Allen mają szansę stać się ponadczasowymi przebojami na miarę kilku swoich poprzedników? Czy wokalistka wciąż zaskakuje i udowadnia, że w jej słowniku nie występuje takie słowo jak nuda?

Czytaj dalej #477 Lily Allen “Sheezus” (2014)

#476 Damon Albarn “Everyday Robots” (2014)

Piękną mieliśmy jesień tej wiosny, chciałoby się rzecz, przeglądając kilka ostatnich muzycznych premier. Przypomniała nam o sobie Lykke Li swoją łamiącą serce płytą “I Never Learn”. Byli i Coldplay z opowieściami o duchach oraz Lana Del Rey z zimnym, melancholijnym “Ultraviolence”. Do grupy artystów, którzy zdają się nie dostrzegać coraz śmielej wyglądającego zza chmur Słońca, dołączył i Damon Albarn – czterdziestosześcioletni wokalista, multiinstrumentalista i producent. Jedna z ikon brytyjskiej muzyki. Po latach spędzonych w najróżniejszych kapelach, postanowił zajrzeć w głąb własnej duszy i nagrać płytę w stu procentach swoją. Przygotujcie chusteczki.

Czytaj dalej #476 Damon Albarn “Everyday Robots” (2014)