RECENZJA: Grian Chatten “Chaos for the Fly” (2023) (#1425)

Może bez większych komercyjnych wyników, ale za to ze statusem jednej z najlepszych współczesnych irlandzkich kapel – zespół Fontaines D.C. od kilku lat serwuje nam krążki, które cieszą się uznaniem słuchaczy i krytyków, ocierając się dodatkowo o nagrody Grammy. Czy w obliczu takich sukcesów można w ogóle myśleć o zostawieniu kolegów i pójściu własną drogą? Grian Chatten, lider Fontaines D.C., twierdzi, że jak najbardziej.

Czytaj dalej RECENZJA: Grian Chatten “Chaos for the Fly” (2023) (#1425)

RECENZJA: Birdy “Portraits” (2023) (#1423)

Gdy pisałam przed dwoma laty o nowej wówczas płycie Jasmine Lucilli Elizabeth Jennifer van den Bogaerde (Birdy) zatytułowanej “Young Heart”, przekonana byłam, że brytyjska wokalistka odnalazła swój muzyczny port i z folkowych brzmień postanowi uczynić swój znak rozpoznawczy. Dziś stwierdzenie to można włożyć między bajki. Artystka zaprezentowała nam krążek, jakiego się po niej nie spodziewałam.

Czytaj dalej RECENZJA: Birdy “Portraits” (2023) (#1423)

RECENZJA: Ciara “CiCi” (EP) (2023) (#1421)

Dwie dekady temu świat padł na kolana przed Ciarą robiącą za tę cool rywalkę Beyoncé. Wydany przez nią krążek “Goodies” obfitował w przeboje pokroju “1, 2 Step” i “Oh”, oraz szybko przyczynił się do nadania jego autorce przydomku Princess of crunk’n’b. Współczesna Ciara z tych hip hopowych, ulicznych patentów nie korzysta już zbyt chętnie, kierując się raczej w stronę rhythm’and’bluesa czy nawet popu, częściej na świat wydając kolejne potomstwo aniżeli płyty. Premiera jej epki nieźle mnie zaskoczyła.

Czytaj dalej RECENZJA: Ciara “CiCi” (EP) (2023) (#1421)

RECENZJA: Carly Rae Jepsen “The Loveliest Time” (2023) (#1417)

Kanadyjska wokalistka Carly Rae Jepsen piosenkami sypie jak z rękawa. Przy okazji każdej kolejnej muzycznej ery przygotowuje dziesiątki kompozycji. Wyselekcjonowane trafiają później na album, a reszta ląduje w szufladzie. Do czasu, bo Carly lubi sobie o nich przypomnieć i udostępnić nam je na krążkach oznaczonych jako “Side B”. “The Loveliest Time”, tegoroczną nowość firmowaną nazwiskiem Jepsen, także podciąga się pod zbiór odrzutów, choć płyta ta w pełni zasługuje na osobny rozdział kariery Kanadyjki.

Czytaj dalej RECENZJA: Carly Rae Jepsen “The Loveliest Time” (2023) (#1417)

RECENZJA: Rita Ora “You & I” (2023) (#1416)

Kreowana lata temu na nową Rihannę pochodząca z Kosowa Rita Ora zadowolić się musiała mianem wokalistki, która przypadła do gustu słuchaczom nie tyle w całej Europie, co na Wyspach Brytyjskich. Tam jej pop odbierany jest najlepiej, choć Ora nie ukrywa, że ma ochotę podbić cały świat. Chęci i szczęście to jednak nie wszystko. Potrzebne do tego są znakomite utwory. Jak pod tym względem wypada jej nowy krążek?

Czytaj dalej RECENZJA: Rita Ora “You & I” (2023) (#1416)

RECENZJA: Blur “The Ballad of Darren” (2023) (#1415)

Legendarna brit popowa kapela Blur co i rusz wystawia cierpliwość swoich fanów na wielką próbę i sprawia, że ci zastanawiają się, czy to już koniec czy może tylko dłuższa przerwa. Być może nowego wydawnictwa zespołu by nie było, gdyby nie propozycja, którą formacja otrzymała. Bo jeśli proponują ci zagranie koncertu na legendarnym londyńskim Wembley, nie wypada odmówić.

Czytaj dalej RECENZJA: Blur “The Ballad of Darren” (2023) (#1415)

RECENZJA: Italia 90 “Living Human Treasure” (2023) (#1412)

Gdy wpisujemy w Google frazę Italia 90, wyskakuje nam masa informacji i wspomnień o mistrzostwach świata w piłce nożnej, które odbywały się w słonecznych Włoszech na początku lat 90. Wiele lat później w deszczowej Wielkiej Brytanii nazwę Italia 90 dla swojego zespołu przyjęła grupa przyjaciół, która zamiast robić zamieszanie na boisku postanowiła zawładnąć sceną.

Czytaj dalej RECENZJA: Italia 90 “Living Human Treasure” (2023) (#1412)