Najlepsze debiuty 2011. W % podane szanse na rozkwit kariery w 2012.
Najlepsze debiuty 2011. W % podane szanse na rozkwit kariery w 2012.
Top 1OO piosenek w 2011 (najchętniej słuchanych; data wydania nie ma znaczenia)
01. Christina Aguilera “Can’t Hold Us Down”
W rankingu moich ulubionych piosenek Aguilery ta przegrywa z “Mercy on Me” czy “Fighter”, ale nie potrafię się od niej uwolnić. Ile to ona razy rozbudzała mnie po przebudzeniu. Świetny, zadziorny rytm, mocny głos Xtiny oraz tekst, który potrafię zacytować o każdej porze dnia. A szczególnie wers, który jest ze mną zawsze: Call me a bitch cause i speak what’s on my mind (PL: Nazwij mnie dziwką ponieważ mówię to co myślę). Feministyczne cudo.
02. Selah Sue “Just Because I Do”
Na początku byłam tak zachwycona “This World”, że nie zauważałam tego numeru. Nagle jednak przyszło olśnienie i zakochałam się w “Just Because I Do”. Uwielbiam to połączenie śpiewu ze zwykłą rozmową. Sprawia to, że piosenka jest bardzo tajemnicza. Super, że Selah mówi w tajemniczy i intrygujący sposób. Potrafię “Just Because I Do” słuchać i słuchać. Nigdy mi się chyba nie znudzi.
03. Rihanna “Man Down”
Największe zaskoczenie na płycie “Loud”. Słoneczny, a jednocześnie zabójczy numer. Kiwamy się w rytm muzyki, a znacznie bardziej warto wyłapać tekst. A ten jest jednym z lepszych od Rihanny. Uwielbiam szczególnie bridge: When mi pull the trigger pull the trigger pull it pon you Somebody tell me what im gonna what im gonna do (PL: Kiedy pociągnęłam za spust, pociągnęłam za spust, pociągnęłam go w twoim kierunku Niech ktoś mi powie, co teraz zrobię, co teraz zrobię). I jest git.
04. Sylwia Grzeszczak “Leć”
Największe zaskoczenie tego roku. Nigdy nawet nie przypuszczałam, że na tak wysokim miejscu umieszczę jakąś polską wokalistkę. Sylwia się jednak wyróżnia. Dokładną recenzję jej płyty znajdziecie w dziale “Muzyka”. Ja chciałam zwrócić uwagę na utwór “Leć”. Świetny. Więcej o nim – zajrzyjcie do oceny “Snu o przyszłości”.
05. Amy Winehouse “Back to Black”
“Back to Black” podobało mi się od zawsze. Po śmierci Amy ten utwór nabrał dla mnie nieco innego znaczenia. Jest trochę ponury, ale jakże genialnie zaśpiewany. my wytworzyła świetny klimat. Podoba mi się tekst tego utworu: We only said good-bye with words I died a hundred times (PL: Pożegnaliśmy się tylko słowami umarłam setki razy). Chciałabym, aby na moim pogrzebie był grany ten numer.
Pełna lista:
20 ‘nowych’ wykonawców, z którymi się bliżej ‘zaprzyjaźniłam’ w 2011
Na początek jedna ciekawostka o mnie, autorce bloga. Nie, nie jestem fanką Justina Biebera czy Lady GaGi, o to się nie martwcie 😉 Zdradzę wam, co lubię robić w wolnym czasie. Często odwiedzam strony o muzyce jak np. muzyka.onet.pl i podbieram namiętnie gazetki “Empiku”. Szukam po prostu nowych, ciekawych artystów, których mogę wam później na blogu przedstawić. W takich też sposób natknęłam się na Selah Sue. Jest to belgijska wokalistka, która karierę zaczęła już w 2008 roku. Niestety, ze słabym skutkiem. Postanowiła spróbować jeszcze raz i wydała w tym roku płytę pt. “Selah Sue”. Mnie do siebie przekonała okładką oraz tym, że jej muzyka porównywana jest do tej Lauryn Hill, M.I.I. czy Eryki Badu, a samej wokalistki nie mógł nachwalić się Prince i Cee Lo Green. Selah Sue gra muzykę łączącą w sobie r&b, pop, soul oraz reggae. Jej głos przypomina mi ten Duffy. Tak samo oryginalny i przyciągający. No i tak samo dla niektórych osób denerwujący. Ale warto otworzyć się na coś nowego. Pierwszą jej piosenką, którą poznałam było “This World”. Jakieś kilka miesięcy temu. Prawie więc z krzesła spadłam, gdy zobaczyłam reklamę Kinder Bueno. Wykorzystali tam ten numer. Idealnie pasuje. Nic więc dziwnego, że “This World” szybko podbiło moje serce. Jest po prostu takie jak ja: mega tajemnicze, klimatyczne. Najbardziej podoba mi się początek, gdzie Selah śpiewa I fear real danger This world ain’t simple But I’m strong, I know how to get out And I’ll find my way ’cause ‘Cause it’s love, real simple And that’s how it works (PL: Czuję prawdziwe niebezpieczeństwo. Ten świat nie jest prosty, Ale jestem silna, wiem jak się wydostać I znajdę moją drogę, bo Bo to jest miłość, prawdziwie prosta I właśnie tak to działa). Nie jestem fanką reklam, ale gdy leci ta z tą piosenką, rzucam wszystko i biegnę oglądać. Oprócz “This World” jest tu kilka kawałków, które wręcz mną zawładnęły. Idąc po kolei: “Peace of Mind”, “Please” i “Just Because I Do”. “Peace of Mind” wyróżnia się rapowanymi wstawkami. Nie jest tego dużo, ale wystarczy, by zapamiętać i polubić ten numer. “Please” jest utworem – duetem. Selah wykonuje go z Cee Lo Green. O ile dobrze myślę, ten kawałek możemy znaleźć też na ostatniej płycie Cee Lo Green pt. “Lady Killer”. Piosenka kojarzy mi się z muzyką musicalową. Jest jakby dialogiem między dziewczyną a chłopakiem. Nie wydaje mi się wprawdzie, aby między Selah i Cee Lo Green zaiskrzyło, ale w piosence czuć niezłą chemię. Ich głosy idealnie się dopełniają – głęboki, męski należący do Cee Lo Green’a i dziewczęcy, oryginalny Selah Sue. Momentami mam jednak wrażenie, że wokalista przyćmił Selah. Mimo to uwielbiam ten numer <3 Ujęło mnie też “Just Because I Do”. Jest nieco tajemnicze. Podobają mi się szczególnie momenty, gdy Sue nie śpiewa, a mówi. Szczególnie w momencie pod koniec numeru: You wrapped your arms around my soul I could never live without you And now we’re waiting for the sun to come to melt this cold black snow All our dreams put on the shelves But I’m sure we’ll let them know Who we are (PL: Owijasz ramiona wokół mojej duszy nie mogłabym żyć bez Ciebie i teraz czekamy na słońce, co przyjdzie stopić ten lód czarny śnieg wszystkie nasze marzenia leżą na półkach ale jestem pewna, że damy im do zrozumienia kim jesteśmy). Właściwie nie ma tu piosenki, która by mi się nie podobała. Każda ma coś, co ją od pozostałych wyróżnia. “Mommy” jest zdecydowanie najspokojniejszym numerem. Wprawdzie głos Selah w balladach brzmi nieco zabawnie, ale tekst utworu z kolei jest piękny. Nie trzeba być po studiach polonistycznych, by go zinterpretować. Selah napisała tę piosenkę dla swojej mamy. Śpiewa m.in. And when I feel scared It seems that life is harder than I ever knew Yeah when I feel scared You are the only one Who knows just what to say So here am I to thank you (PL: I kiedy jestem przerażona, Życie wydaje się trudniejsze niż myślałam, Tak, kiedy jestem przerażona, Jesteś jedyną osobą, Która wie po prostu co powiedzieć, Więc jestem tu by Ci podziękować). Powiem wam, że ja na punkcie Selah całkowicie oszalałam. Uważam, że to nie tyle najlepszy i najciekawszy debiut 2011 roku, co ostatnich kilku. Klikam, że lubię.