BEZ ZAPROSZENIA: Eurowizja 2018 – finał

Co roku sobie obiecuję, że posłucham choć raz każdej piosenki, która reprezentuje dany kraj w konkursie Eurowizji. No nie wychodzi. Nigdy. Ten rok pod tym względem także nie był wyjątkowy. I chociaż głosów, że Eurowizja to festiwal tandety i kiczu jest tyle co gwiazd na niebie, chętnie siadam do oglądania finału. Zapraszam do wspólnego śledzenia przebiegu dzisiejszego koncertu.

Czytaj dalej BEZ ZAPROSZENIA: Eurowizja 2018 – finał