Przeszło piętnaście lat minęło od debiutu Miley Cyrus w roli piosenkarki, a jej sława obecnie jest większa niż w momencie, gdy dzieciaki na całym świecie śledziły losy serialowej Hannah Montana. Kilka studyjnych płyta, masa singli, dziesiątki piosenek. Przy okazji premiery nowego albumu – “Endless Summer Vacation” – postanowiłam odświeżyć sobie jej dyskografię i wybrać kilka utworów do kolejnego challengu.
SILVER SCREEN: Florence + The Machine
Klimat rodem z filmów fantasy nieobcy jest twórczości Florence + The Machine od ich debiutu przeszło dekadę temu. Dodając do tego barwną postać Florence Welch oraz obrazowe teksty otrzymujemy zespół, który aż chce się zaprosić do współpracy przy soundtrackach wielkich hollywoodzkich produkcji. Kilka filmowych piosenek kapela już na koncie ma – wybieram dziś swoją ulubioną piątkę.
Luźne taśmy: luty ’23
Starocie przemieszane z nowościami – taki był mój drugi miesiąc 2023 roku. Otrzymałam kolejny potężny numer od Jessie Ware i cieszyłam z powrotu zapomnianego Westermana. Przypomniałam sobie o muzycznej stronie dr. House’a i przekonałam po raz kolejny o wszechstronności Damona Albarna. Te i inne piosenki weszły w skład moich lutowych taśm.
ZOOM NA… Erykah Badu
Erykah Badu – amerykańska wokalistka, której wkładu w rozwój neo soulu nie można lekceważyć. Autorka płyty “Baduizm”, która uznawana jest za jedno z najważniejszych wydawnictw lat 90. i jeden z najbardziej błyskotliwych debiutów. A także postać nietuzinkowa, idąca pod prąd, szczerze wyrażająca swoje opinie. Także i te najbardziej kontrowersyjne. Dziś przybliżam dziesięć nagrań z jej dyskografii, które wypada znać.
Luźne taśmy: styczeń ’23
Mój początek 2023 roku to czas powrotów. Z nową kompozycją pojawili się jak zwykle nieprzesadnie optymistyczni The National. Ze swoją przeszłością rozprawia się Miley Cyrus. Przypominają o sobie i Daughter. Oprócz nich daję także szansę przebojowi Sama Smitha i na nowo odkrywam jedno z nagrań Adele. Oto moje styczniowe taśmy.
10×10, czyli 10 pamiętnych płyt, które kończą w 2023 roku 10 lat
2013 rok nie kojarzy mi się absolutnie z żadnymi ważniejszymi wydarzeniami na świecie – bardziej skupiona byłam na swoim życiu i zmianach, jakie wówczas się dokonywały. Dziś wracam do tych miesięcy z sentymentem głównie za sprawą muzyki, jaka mi towarzyszyła. Ukazało się przed dekadą wiele rewelacyjnych płyt, które zmieniły moje postrzeganie muzyki. Dziś wspominam dziesięć krążków, które już przeszły do historii.
Czytaj dalej 10×10, czyli 10 pamiętnych płyt, które kończą w 2023 roku 10 lat