SONGS CHALLENGE: Miley Cyrus
Przeszło piętnaście lat minęło od debiutu Miley Cyrus w roli piosenkarki, a jej sława obecnie jest większa niż w momencie, gdy dzieciaki na całym świecie śledziły losy serialowej Hannah Montana. Kilka studyjnych płyta, masa singli, dziesiątki piosenek. Przy okazji premiery nowego albumu – “Endless Summer Vacation” – postanowiłam odświeżyć sobie jej dyskografię i wybrać kilka utworów do kolejnego challengu.
RECENZJA: Miley Cyrus “Endless Summer Vacation” (2023) (#1376)
Burza krótkich, rozczochranych blond włosów i pozowanie na dziewczynę, która prawdopodobnie dorastała w niewłaściwej dekadzie – Miley Cyrus przed trzema laty próbowała nam udowodnić, że nie jest już pop gwiazdą, jaką znamy. Po intensywnym romansie z pop-glam rockiem i inspirowaniu się latami 80. wraca do popu i wydarzeń, o których – zdawałoby się – już powinna zapomnieć.
Czytaj dalej RECENZJA: Miley Cyrus “Endless Summer Vacation” (2023) (#1376)
Luźne taśmy: styczeń ’23
Mój początek 2023 roku to czas powrotów. Z nową kompozycją pojawili się jak zwykle nieprzesadnie optymistyczni The National. Ze swoją przeszłością rozprawia się Miley Cyrus. Przypominają o sobie i Daughter. Oprócz nich daję także szansę przebojowi Sama Smitha i na nowo odkrywam jedno z nagrań Adele. Oto moje styczniowe taśmy.
TOP75: najlepsze albumy 2020 roku (75-51)
TOP150: najlepsze piosenki 2020 roku (100-51)
#1148 Miley Cyrus “Plastic Hearts” (2020)
Ze świecą szukać innej popowej gwiazdy, która tak długo szukałaby na siebie pomysłu. Miley Cyrus tych twarzy pokazywała nam już kilka, za każdym razem deklarując, że to jej real self. Za każdą jej płytą idzie zmiana nie tylko wizerunku, ale przede wszystkim brzmienia. I, co ciekawe, zawsze wypadała autentycznie. Jednak dopiero na “Plastic Hearts” czuję, że śpiewanie sprawia jej prawdziwą frajdę.