Luźne taśmy: listopad ’23
Moje girlsbandowe odkrycie mijającego roku. Zespół Haim w wydaniu, w jakim wcześniej go sobie nie wyobrażałam. Piosenka Florence + The Machine, która początkowo nie była brana pod uwagę przy kompletowaniu tracklisty “Lungs”. Klimatyczni jak zwykle Cigarettes After Sex. Te i inne utwory towarzyszyły mi w listopadzie.
Luźne taśmy: maj ’23
Wycieczka na gorące wyspy u boku francuskiej formacji La Femme. Cofnięcie się w czasie do lat 30. z Sharon Van Etten. Wspomnienie wielkiego przeboju Madonny. A także garść nowości od takich artystek jak Daria Zawiałow i Janelle Monae. Taki był mój maj 2023.
SILVER SCREEN: Florence + The Machine
Klimat rodem z filmów fantasy nieobcy jest twórczości Florence + The Machine od ich debiutu przeszło dekadę temu. Dodając do tego barwną postać Florence Welch oraz obrazowe teksty otrzymujemy zespół, który aż chce się zaprosić do współpracy przy soundtrackach wielkich hollywoodzkich produkcji. Kilka filmowych piosenek kapela już na koncie ma – wybieram dziś swoją ulubioną piątkę.
TOP75: najlepsze albumy 2022 roku (25-1)
TOP150: najlepsze piosenki 2022 roku (50-1)
Luźne taśmy: czerwiec ’22
Pożgenalna piosenka od jednego z najpopularniejszych raperów w Polsce. Filmowa perełka od Taylor Swift. Reaktywacja solowej kariery Maartena Devoldere’a z zespołu Balthazar. Utwór wokalistki, która może i nie szaleje na listach przebojów, ale zgarnia świetne recenzje. Te i inne nagrania towarzyszyły mi w czerwcu.