Wycieczka na gorące wyspy u boku francuskiej formacji La Femme. Cofnięcie się w czasie do lat 30. z Sharon Van Etten. Wspomnienie wielkiego przeboju Madonny. A także garść nowości od takich artystek jak Daria Zawiałow i Janelle Monae. Taki był mój maj 2023.
RECENZJA: Arlo Parks “My Soft Machine” (2023) (#1398)
Arlo Parks pojawiła się w moim muzycznym życiu w odpowiednim momencie. Jej debiutancki album “Collapsed in Sunbeams” ukazał się w samym środku pandemii, gdzie każdy był już zmęczony, znużony i stęskniony za częstszymi spotkaniami z innymi. Młoda brytyjska wokalistka o francusko-nigeryjskiej krwi płynącej w żyłach stała się taką dobrą duszą, która swoim głosem i bedroom popowymi piosenkami podtrzymywała na duchu i rozjaśniała wciąż pochmurne wiosenne dni. Dziś, w lepszych okolicznościach, powraca z nową muzyką.
Czytaj dalej RECENZJA: Arlo Parks “My Soft Machine” (2023) (#1398)
RECENZJA: Lor “Panny młode” (2023) (#1397)
Paulina Sumera, Julia Skiba, Julia Błachuta i Jagoda Kudlińska były nastolatkami, gdy postanowiły założyć zespół. I gdy wydawało się, że młodzież ma ochotę się wyszaleć, one – jako grupa Lor – wyskoczyły z brzmieniem kameralnym, dojrzałym i baśniowym. Dziś to już młode kobiety, które powracają z drugim albumem, który gra u mnie nieprzerwanie od kilku dni.
RECENZJA: Kesha “Gag Order” (2023) (#1396)
Karierę amerykańskiej wokalistki Keshy Sebert podzielić można na dwa etapy. Pierwszy, jeszcze ze znaczkiem dolara w jej pseudonimie, to czas elektropopowych nagrań, które zdążyły się już zestarzeć. Drugi, zapoczątkowany płytą “Rainbow”, to moment uzyskania artystycznej wolności i postawienie na onieśmielającą nieraz szczerość. Tytułem nowej płyty artystka komunikuje o nałożonym na nią obowiązku milczenia. I jak zwykle nic sobie z nakazów nie robi.
Co po Be Right Back? czyli przegląd muzycznej aktywności Jorji Smith
Są takie lata, które zapamiętuję pozytywnie ze względu na muzykę, jaka się ukazuje. Ostatnim takim naprawdę dobrym rokiem był w mojej opinii rok 2018. To czas udanych duetów – dostaliśmy bowiem albumy od takich artystów jak Rosalie, Kali Uchis, Superorganism, Sophie czy właśnie Jorja Smith. Ta ostatnia udowodniła mi, że miks r&b i soulu z Wysp Brytyjskich nadal trzymać może poziom.
Czytaj dalej Co po Be Right Back? czyli przegląd muzycznej aktywności Jorji Smith
RANKING: 5 najlepszych piosenek z “Trouble Will Find Me” The National
Moja przygoda z zespołem The National nie rozpoczęła się od przełomowych płyt pokroju “Boxer” czy “High Violet”, ale piosenki, którą ci nagrali na potrzeby “Gry o tron”. Chwilę później ukazał się album “Trouble Will Find Me”, po który sięgnęłam bez większej ekscytacji. Dziś, dziesięć lat później, nie wyobrażam sobie soundtracku do swojego życia bez zawartych na krążku utworów.
Czytaj dalej RANKING: 5 najlepszych piosenek z “Trouble Will Find Me” The National
RECENZJA: Alison Goldfrapp “The Love Invention” (2023) (#1395)
W połowie lat 90. brytyjska wokalistka Alison Goldfrapp wpadła na Tricky’ego, który dopiero stać się miał ważną postacią trip hopowej sceny. Ich wspólne nagranie – niesamowite “Pumpkin” – zwróciło na artystkę oczy producenta Willa Gregory’ego, z którym rozpoczęła działalność jako Goldfrapp. Reszta jest już historią. Alison dopisuje do niej jednak nowy rozdział – tym razem bez partnera.
Czytaj dalej RECENZJA: Alison Goldfrapp “The Love Invention” (2023) (#1395)