Kiedy jakiś artysta ma bardzo dużo singli, mam problem, które wybrać do dziesiątki najlepszych. Z zespołem Evanescence problemu takiego nie było, gdyż liczba ich wszystkich singli to… 10. Tak więc… moje ulubione:
01. My Immortal
Piosenka, z którą chyba do końca życia będę kojarzyć Evanescence. Nie z “Bring Me to Life”, nie z “What You Want”. Tylko z tym cudeńkiem. Jest to ballada pochodząca z albumu “Fallen”. Wydana została na singlu w grudniu 2003 roku, co było dobrym posunięciem, bo na taką przygnębiającą zimną pogodę jest jak znalazł. “My Immortal” to niesamowicie wzruszający i smutny kawałek. Bardzo w moim stylu, więc nic dziwnego, że szybko przypadł mi do gustu. I nie mogę się od niego uwolnić już od prawie 10 lat.
02. Bring Me to Life
Utwór, który ze znanego garstce publiczności Evanescence uczynił światowej sławy zespół. Piosenka jest niezwykle chwytliwa. Szybko wpada w ucho. Ma mocną, zdecydowaną melodię oraz rewelacyjny refren. Gościnnie pojawia się w niej Paul McCoy. Usłyszeć go możemy w refrenie. Ma również mały fragment pod koniec utworu.
03. Lithium
Piosenka “Lithium” wydana została w 2007 roku. Ja poznałam ją dzięki zimowemu teledyskowi. Strasznie mi się spodobała. Zaczyna się spokojnie. Usłyszeć możemy pianino. Głos Amy też jest stonowany. Dopiero po chwili wchodzą gitary i perkusja. Nie zdominowały one jednak pianina. Za co kocham ten kawałek? Za ten zimny klimat i nastrój zagrożenia. A w połączeniu z teledyskiem – magia.
04. What You Want
Kiedy po raz pierwszy usłyszałam tę piosenkę (pierwsza wydaną po dłuuugiej przerwie), byłam załamana. To nie to Evanescence, które pokochałam. Nie ma tu już wpływów gotyku, które tak potrafiły mnie oczarować. Mimo to “What You Want:” wylądowało na wysokiej, czwartej pozycji. Polubiłam ten numer. Amy brzmi świetnie, bardzo czysto. Muzyka, choć inna, też robi dobre wrażenie.
05. Good Enough
Czy to możliwe, by “Good Enough” było najcichszą i najbardziej spokojną piosenką zespołu? Chyba tak. Przynajmniej ja to tak odbieram. Utwór to piękna ballada, wykonana głównie na pianinie. To, w połączeniu z głosem Amy, daje piorunujący efekt. Piosenka miała zostać wykorzystana w “Opowieściach z Narnii”, ale dla producentów była… zbyt mroczna. No cóż… i może dlatego tak ją lubię.
06. Call Me When You’re Sober
07. Goin’ Under
08. Everybody’s Fool
09. Sweet Sacrifice
10. My Heart Is Broken