Grupowe abecadło #11 : The National

A jak Alligator
Trzeci studyjny album zespołu. Płyta ukazała się 12. kwietnia 2005 roku i była pierwszym większym komercyjnym sukcesem kapeli, sprzedając się na świecie w ilości przekraczającej 200 tysięcy kopii. Krążek promowany był trzema singlami: “Abel” (83. miejsce na brytyjskiej liście przebojów), “Secret Meeting” i “Lit Up”.

B jak Boxer
Czwarty album The National ukazał się 22. maja 2007 roku. Płyta była pierwszym wydawnictwem zespołu, które zapisało się na światowych listach bestsellerów (m.in. miejsce 68. w USA i 31. w Irlandii). Album uzyskał bardzo dobre recenzje, plasując się na wielu listach podsumowujących 2007 roku. Płytę promowały takie single jak “Fake Empire” i “Mistaken for Strangers”.

C jak Cherry Tree
Wydana w 2004 roku epka zespołu. Znalazło się na niej siedem kompozycji o takich tytułach jak “Wasp Nest”, “Cherry Tree” czy “All Dolled-Up in Straps”. Piosenka “All the Wine” trafiła na wydany rok później album “Alligator”, a “Murder Me Rachael” (tu w wersji live) znamy z “Sad Songs for Dirty Lovers”. Utwór “About Today” przypomniał o sobie w 2013 roku, kiedy to wykorzystany został w filmie “The East” (PL: “Grupa ‘Wschód'”).

D jak debiutancka płyta
Po prostu “The National”. Zespół nie wysilił się za bardzo z wymyśleniem tytułu swojej ważnej, bo debiutanckiej płyty, która światło dzienne ujrzała w 2001 roku. Album przeszedł właściwie bez echa, ale swoje pięć minut miał po sukcesie pozostałych wydawnictw The National. Jego okładkę zdobi zdjęcie Bryana Devendorfa, gitarzysty kapeli.

F jak film
Dokument o zespole to fajna sprawa. Kto by nie chciał podglądnąć swojej ulubionej kapeli podczas jej podróżowania po świecie i koncertowania oraz przekonać się, jak muzycy zachowują się poza sceną? Umożliwia nam to dokument “Mistaken for Strangers”, za którego reżyserię odpowiada Tom Berninger. Film miał swoją premierę w 2013 roku.

G jak Grammy
Najpopularniejsze nagrody muzyczne często są festiwalem popularności, a nie muzyki. Na szczęście Grammy zachowują jeszcze odrobinę rozsądku prezentując nam kategorie typu Best Alternative Album. W 2014 roku szansę na statuetkę miała płyta “Trouble Will Find Me”. Niestety, The National przegrali z Vampire Weekend i ich “Modern Vampires of the City”.

H jak High Violet
Piąty, a zarazem najbardziej przełomowy album The National. Dzięki niemu zespół zdobył światową sławę. Wydana w 2010 roku płyta zadebiutowała na 3. miejscu amerykańskiej listy bestsellerów. Świetnie przyjęła się także w Kanadzie, Nowej Zelandii i kilku europejskich państwach, a rok później wpisana została do kolejnej edycji książki “1001 Albums You Must Hear Before You Die”. Krążek promowany był takimi singlami jak “Anyone’s Ghost”, “Terrible Love” i “Wake Up Your Saints”.

I jak Igrzyska Śmierci
Jest film – musi być i soundtrack. Swojego muzycznego podkładu doczekała się i młodzieżowa produkcja “The Hunger Games: Catching Fire”. Na soundtracku do tej części przygód odważnej Katniss znaleźć można premierowy numer “Lean” The National.

J jak Justin Bieber
Po wydaniu “High Violet” w 2010 roku świat zainteresował się amerykańską kapelą. I chociaż niedługo miało minąć 10 lat od premiery debiutanckiego wydawnictwa The National, zespół nominowany został do nagród BRIT Awards w kategorii International Breakthrough Act. To nie byłoby najśmieszniejsze. Grupa konkurowała tam m.in. z Bruno Marsem, ekipą “Glee” i… Justinem Bieberem.

K jak kolejna płyta
Bracia Dessner rzucili się w wir pracy, a Matt Berninger został członkiem debiutującego duetu EL VY. Na scenie razem stawali w tym roku rzadko. Pytaniem było, czy to z powodu pracy nad własnymi projektami czy… przez nagrywanie nowych numerów The National. Dużo o płycie jeszcze nie wiemy, ale ponoć zespół ma już przygotowanych trzydzieści kompozycji. Muszą tylko wybrać kilkanaście, dopracować je i nic, jak tylko nam je sprezentować.

L jak lider
Czy The National byliby tym samym zespołem bez Matta Berningera, wokalisty? Ciężko mi byłoby w to uwierzyć. Obdarzony głębokim, ciepłym i niesamowicie smutnym głosem Berninger podbija melancholijny wydźwięk nagrań zespołu. Wkrótce usłyszymy go w innym projekcie. Razem z Brentem Knopfem utworzyli duet EL VY i wydali album “Return to the Moon”.

M jak Mistaken for Strangers
Jedna z najbardziej znanych kompozycji grupy. Na singlu ukazała się w kwietniu 2007 roku w celu promocji albumu “Boxer”. Piosenka list przebojów nie zawojowała, ale znalazła się w wielu rankingach podsumowujących 2007 rok. Najbardziej zespół chwalony był przez irlandzki magazyn “Hot Press:, który nazwał “Mistaken for Strangers” 18. najlepszym singlem roku. Dwa lata później amerykańska stacja radiowa WOXY umieściła kawałek na 398. pozycji swojej listy The 500 Best Modern Rock Songs of All Time.

N jak najsmutniejszy zespół
Już na początku kariery do The National przylgnęła łatka najsmutniejszego zespołu świata. A kapela nic nie zrobiła z tym, by przydomek ten od siebie odsunąć. Bo i po co, skoro tak dobrze wychodzą im numery pokroju “Heavenfaced”? Matt Berninger mógłby czytać przez godzinę książkę telefoniczną, a i tak byśmy płakali. Depresyjna muzyka też jest potrzebna.

P jak Polska
The National mają w Polsce całkiem sporą grupkę fanów. Nic więc dziwnego, że co jakiś czas do nas wpadają. Pierwszy raz wystąpili w naszym kraju w 2009 roku na OFF Festival. Następne koncerty dali w Katowicach (2010 rok), Warszawie (2011) i Krakowie (2011). Potem przyszła kolej na dwa Open’erowe występy (2011 i 2013 rok). Ostatnio mogliśmy oglądać i słuchać ich w warszawskim amfiteatrze w Parku Sowińskiego 9. czerwca 2014 roku.

R jak rodzeństwo Dessner
Bryce i Aaron to nie tyle bracia, co bliźniaki. I to jednojajowe. Patrząc na ich muzyczną działalność odnoszę wrażenie, że The National dla nich to mały projekt. Bryce jest m.in. organizatorem festiwalu MusicNOW, działa w zespole Clogs, komponuje muzykę do filmów a na dokładkę zdarza mu się wspierać młodszych artystów na płytach, które produkowane są… przez Aarona. którego działalność na muzycznym polu również robi wrażenie.

S jak Sad Songs for Dirty Lovers
Drugi studyjny album The National swoją premierę miał we wrześniu 2003 roku. Był to pierwszy krążek, jaki z zespołem nagrał Bryce Dressner. Była to też pierwsza płyta, którą wyprodukował Pater Katis. Krążek promował tylko jeden singiel – “Slipping Husband”.

T jak Trouble Will Find Me
Szósta i, jak na razie, ostatnia płyta zespołu. Ukazała się w 2013 roku i zdobyła szczyty list bestsellerów w Wielkiej Brytanii i USA. Nic dziwnego – to porcja klimatycznej, pełnej klasy muzyki. Album promowany był przez pięć singli: “Demons”, “Don’t Swallow the Cap”, “Graceless”, “Sea of Love” i “I Need My Girl”.

W jak wesele
Kojarzycie okładkę albumu “Boxer”? Zdjęcie, które na niej wykorzystano, zrobione zostało podczas wesela wieloletniego współpracownika The National, Petera Katisa. Grupa wystąpiła na przyjęciu, a moment, w którym zespół wykonuje “The Geese of Beverly Road” (z płyty “Alligator”) uwieczniony został na fotografii.

3 Replies to “Grupowe abecadło #11 : The National”

  1. Świetny research, musiałaś sie nieźle napracować, żeby zebrać te wszystkie fakty i anegdoty. Ja za The National nie przepadam, ale czytało się bardzo fajnie 🙂 Pozdrawiam serdecznie, Bartek 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *