Może i są artyści z większą liczbą świątecznych płyt na koncie, ale chyba żaden z nich nie jest (bądź nie był) od dłuższego czasu kojarzony głównie z taką muzyką. Mariah Carey udało się wylansować ostatni autorski tak popularny świąteczny utwór, który co roku parę razy dziennie dociera do nas ze wszystkich stron, przypominając, że czas stroić choinkę i kupować prezenty. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że amerykańska diva ma na koncie jeszcze kilka udanych christmasów. Wybrałam swoją dziesiątkę, bez której nie wyobrażam sobie Bożego Narodzenia.
10. OH SANTA!
Oh zaskoczenie. Kiedy myślałam, że moja opinia o “Oh Santa!” już się unormowała (czytaj: jak Mariah mogła wypuścić takiego shit-a; nigdy więcej go już nie włączę), przy okazji przygotowywania rankingu wróciłam do utworu i stwierdziłam, że da się go słuchać. Podoba mi się rhythm’and’bluesowo-christmasowy podkład połączony z inspiracją latami 60. (co widać także w teledysku) oraz radość bijąca z nagrania, choć tekst jest gorzkim listem Carey do Mikołaja ze stanowczą prośbą, by ten sprawił, że jej ukochany do niej wróci.
9. CHRISTMAS (BABY PLEASE COME HOME)
Nagrany w 1963 roku przez zapomnianą dziś Darlene Love kawałek doczekał się masy przeróbek, wśród których znaleźć możemy jego interpretacje autorstwa m.in. przez Michaela Buble’a, Leony Lewis i Cher. Mariah Carey zachowała urok oryginału, przenosząc nas w tej inspirowanej erą rock & rolla kompozycji do lat 60. Takie piosenki ciężko wyrzuca się z pamięci.
8. WHEN CHRISTMAS COME
Istnieją dwie wersje jednej z autorskich świątecznych kompozycji Carey z 2010 roku. W albumowej “When Christmas Come” jest solowym popisem wokalistki. Zaś w tej wydanej rok później gościnnie pojawia się John Legend. Którą wolę? Nie warto wybierać jednej, skoro można pozachwycać się obiema. Soulowo-rhythm’and’bluesowy kawałek, wzbogacony m.in. trąbkami, to ciepłe, wręcz rodzinne nagranie, z którego wyczytać można jedno – w świąteczny czas warto być razem.
7. O COME ALL YE FAITHFULL/HALLELUJAH CHOURS
Na “Merry Christmas II You” Mariah Carey rozsmakowała się w medley’ach. Datowaną na 18. stulecie kolędę “O Come All Ye Faithfull” połączyła z równie wiekowym, barokowym “Hallelujah Chours”. Wokalistka chwali się głosem ile wlezie. Ma tu bowiem mocną konkurentkę w postaci… własnej matki, operowej śpiewaczki Patricii Carey. Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, po kim Mariah odziedziczyła wokalne zdolności, “O Come All Ye Faithfull/Halellujah Chours” przynosi odpowiedź.
6. CHRISTMAS TIME IS IN THE AIR AGAIN
Gdyby ktoś zapragnął nakręcić świąteczny film osadzony w stylistyce lat 40., carey’owe “Christmas Time Is in the Air Again” z powodzeniem pełnić by mogło rolę piosenki promującej taki kinowy obraz. Nagranie aż ocieka słodką retro polewą, stając się jedną z najelegantszych kompozycji sygnowanych imieniem Mariah, zachwycając orkiestrowo-świąteczną aranżacją, pełnym uczuć tekstem i niezwykle delikatnymi wokalizami.
5. GOD REST YE MERRY GENTLEMEN
W 2005 roku Mariah Carey zrobiła nam nie lada niespodziankę i na reedycji swojego hitowego świątecznego krążka umieściła wcześniej niepublikowany cover “God Rest Ye Merry Gentlemen” – jednej z najstarszych kolęd, powstałej już w XVI wieku. Wersja artystki jest bardzo krótka (trwa nieco ponad minutę), ale poruszająca. Ciekawym pomysłem było zrezygnowanie z instrumentów na rzecz głosów.
4. JESUS BORN ON THIS DAY
Pierwsza świąteczna płyta artystki zawiera trzy autorskie kompozycje. O ile “All I Want For Christmas Is You” i “Miss You Most (At Christmas Time)” to Mariah, jaką znamy i kochamy, tak religijne, będące laurką dla Jezusa “Jesus Born on This Day” brzmi poważniej i podnioślej. Uroku tej dość prostej kompozycji – osadzonej na ledwie zauważalnej melodii – dodają dziecięce chórki.
3. ALL I WANT FOR CHRISTMAS IS YOU
I don’t want a lot for Christmas, there is just one thing I need śpiewa artystka w swoim wielkim przeboju zdradzając, że ma gdzieś prezenty, bo dla niej ważniejszą rzeczą jest obecność ukochanej osoby u boku. “All I Want For Christmas Is You” mogłoby być romantyczną kompozycją do słuchania przy trzaskającym ogniu w kominku w chłodny wieczór, ale z utworu zrobiono szybki, łączący pop, r&b i dance kawałek, który za każdym razem wywołuje uśmiech na mojej twarzy.
2. O HOLY NIGHT
Nie trzeba długo nikogo przekonywać, że napisane w połowie XIX wieku “O Holy Night” jest jedną z najpiękniejszych i najważniejszych świątecznych kompozycji. Z utworem mierzyła się już rzesza artystów z całego świata, w efekcie czego swojego covery na koncie mają m.in. Whitney Houston, Celine Dion i właśnie Mariah Carey. To jest po prostu klasyka. Ponadczasowa aranżacja, niezłe, nieodciągające uwagi od głównej gwiazdy chórki, no i ona – śpiewająca niżej, uważnie dozująca swój wielki głos, z szacunkiem podchodząca do piosenki.
1. MISS YOU MOST (AT CHRISTMAS TIME)
Wspomniane “All I Want For Christmas Is You” pokazuje nam zakochaną, kipiącą radością Mariah. W zupełnie inną stronę zmierza kolejna autorska propozycja Carey – “Miss You Most (At Christmas Time)”. Jest to gorzka, refleksyjna i przesiąknięta melancholią ballada, będąca przy okazji jedną z najlepszych w swojej kategorii piosenek artystki. Everyone’s so happy, except for me tonight śpiewa Mariah, dzieląc się z nami swoim smutkiem i opowiadając, że strata ukochanego najbardziej boli w tak rodzinny, świąteczny czas.
Z Christmasowych wydań od Mariah znam tylko All I Want For Christmas Is You. Na pewno zagra niedługo ona u mnie. Na razie dla mnie jest jeszcze za wcześnie 😀
U mnie zdecydowanie w tym temacie króluje All I Want For Christmas….
Lubię także Baby Please Come Home.
Nowy post http://scarlett95songs.blogspot.com/
Lubię sięgać po świąteczne płyty Mariah, mają swój wyjątkowy klimat. Ale i tak ,,All I Want For Christmas Is You” jest niezawodne 🙂
Nowa recenzja: Rihanna ,,Loud”. Zapraszam, http://www.Music-Rocket.blogspot.com
‘Oh Santa’ jest takie zabawne 🙂