#16 Evanescence “Fallen” (2003)

Evanescence poznałam za sprawą wielkiego hitu “Bring Me To Life” (miałam świra na punkcie tego utworu). Wtedy jednak byłam “za młoda”, by na poważniej zainteresować się kapelą z Amy Lee na czele. Na szczęście jakieś 3 lata temu fascynacja powróciła. Mimo, iż zespół się rozpadł, nadal uwielbiam ich muzykę. Wspaniałe jest to, że nie będąc nigdy wielką fanką ciężkiego, rockowego brzmienia Evanescence słuchałam z przyjemnością. Lubię pisać recenzje, w których mogę wspomnieć o wielu piosenkach a nie 2-3. Płyta “Fallen” zabiera nas w świat gitarowych melodii ze szczyptą gotyku. Album otwiera mocny utwór “Goin’ Under”. Czysty rock. Równie ostre jest “Whisper” i “Takin’ Over Me”. Warto wspomnieć też o mrocznym “Tourniquet” opowiadającym o Bogu. Amy śpiewa “My god my tourniquet” (“Mój Bóg, mój prześladowca”). Nie można przejść obojętnie koło magicznego “Imaginary” opowiadającym o wymyślonym przez wokalistkę świecie czy wprowadzającym w tajemniczy nastrój “Haunted”. Nie brakuje tu też wspaniałych a jednocześnie prostych ballad. Właśnie ta prostota jest ich atutem. Mowa tu oczywiście o wzruszających nagraniach: “My Immortal” i “Hello” (piosenka zadedykowana zmarłej siostrze Amy). No i oczywiście obowiązkowym punktem “Fallen” jest posiadający piękną melodię utwór “Bring Me To Life” oraz buntowniczy “Everybody’s Fool”. Czas na podsumowanie. Polecam ten album każdemu, fanów popu i dance oraz miłośnikom metalu. Nie sposób go nie lubić. Taka muzyka idealnie pasuje na październik czy listopad. Płyta “Fallen” jest bardzo magiczna, refleksyjna. Świetnym dopełnieniem jest delikatny (z pewną nutką gotyckiej maniery) wokal Amy Lee. Nie da się też zapomnieć o dramatyzmie, rozpaczy czy smutku przewijającym się przez wszystkie utwory. Bardzo emocjonalne nagrania.

11 Replies to “#16 Evanescence “Fallen” (2003)”

  1. dżizes jak ja uwielbiam Amy Lee. Evanescence to jeden z moich ulubionych zespołów. Nadal słucham ich muzyki i nadal podziwiam niesamowite wokalizy Amy. Jeśli chodzi o fascynację ta grupą, również zawdzięczam ją piosence “Bring Me To Life”, którą po raz pierwszy usłyszałam kilka lat temu w radiu, a jakiś czas później na karaoke u przyjaciółki. Od tamtej pory jestem pod wpływem tajemniczej, niezwykłej aury ich kawałków.Masz racje, ich piosenki mają w sobie wiele emocji. Całkiem różnią się od obecnych hitów, które reprezentują wyłącznie blichtr i splendor. To są piosenki z charakterem. Jesli chodzi o Headstrong’a, to szczerze mówiąc, zdziwiłam się, że zechciałaś zrecenzować taki gniot. Wystarczy przesłuchac pierwszej lepszej piosenki, by udowodnić, że ten album to czysta żenada. Jak można śpiewać “be hot, hot, hot like me” ? Zero sensownego przekazu i typowe popowe bity, które już dawno się wszystkim przejadły. Zauważyłam, że chcesz zrecenzować kolejną płytę Miley i Seleny ;/. Hm…Mam tylko cichą nadzieję, że nie zniżysz sie do Bieber’a. Bez obrazy.lovelikecrime

  2. Ja również dziękuję za komentarz. Jesli chodzi o Selenę, to znam jej pierwszą płytę, i muszę się zgodzić że jest dość badziewna. Mimo to zamierzam jednak przesłuchać jej nowy krążek, kto wie – może zmienię zdanie. Fajnie, że zrecenzujesz Good Girl Gone Bad i TBDT, Avril. Mam w posiadaniu obie te płyty, także mam już na ich temat wyrobione zdanie. Ciekawa jestem, czy pokryje się ono z twoją opinią. Czekam też na recenzję Rated R i Light Me Up, jesli zdecydujesz się kiedyś takowe napisać. w ogóle to świetna sprawa z tymi recenzjami. musze ci się przyznac, że dzięki twojemu opisowi płyty The Elemnt Of Freedom, zakochałam się w piosenkach Alicii Keys. Także – pisz dalej. Pozdrawiamlovelikecrime

  3. Ale przecież Evanescence się nie rozpadło. Na jesieni tego roku wydają nową płytę 😉 Bardzo lubię słuchać tego zespołu, swego czasu miałam wielką obsesję na punkcie ich muzyki. Te utwory nie są po prostu rockowe czy gotyckie, mają w sobie głębię i wrażliwość. O przepięknym głosie Amy Lee już nie wspominając. Bardzo chciałabym Ci polecić piosenkę Evanescence “October”. Coś niesamowitego! Wzrusza mnie do łez i dociera do samego środka mnie… Czy możemy się nawzajem odwiedzać? :)) http://www.RadioZephyr.blog.onet.pl

  4. Zespół się nie rozpad. Pracują nad płytą, ma się ukazać na jesieni tego roku. Fajnie, że zamieściłaś tę recenzję. Kocham Evanescence. Amy ma cudny głos 🙂

  5. Zespół się nie rozpad. Pracują nad płytą, ma się ukazać na jesieni tego roku. Fajnie, że zamieściłaś tę recenzję. Kocham Evanescence. Amy ma cudny głos 🙂

  6. Zespół się nie rozpad. Pracują nad płytą, ma się ukazać na jesieni tego roku. Fajnie, że zamieściłaś tę recenzję. Kocham Evanescence. Amy ma cudny głos 🙂

  7. Zespół się nie rozpad. Pracują nad płytą, ma się ukazać na jesieni tego roku. Fajnie, że zamieściłaś tę recenzję. Kocham Evanescence. Amy ma cudny głos 🙂

  8. Zespół się nie rozpad. Pracują nad płytą, ma się ukazać na jesieni tego roku. Fajnie, że zamieściłaś tę recenzję. Kocham Evanescence. Amy ma cudny głos 🙂

  9. Super ,że zajęłaś się tym zespołem i płytą, którą stawiam bardzo wysoko ,a utwór “Bring Me To Life” jest ulubionym utworem moim 60 lat ,syna 23 lata i córki 16 lat. Jadąc ostatnio na wakacje słuchaliśmy go ze 100 razy. Genialny. Właśnie kupiłem znów
    ( poprzedni zgubiłem) album Fallen.
    Pozdrawiam Wszystkich i Ciebie przede wszystkim

    Robert

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *