#188 Joss Stone “Mind, Body & Soul” (2004)

Dla mnie, osobiście, płyta “Mind, Body & Soul” to mój prawdziwy debiut – powiedziała po nagraniu drugiej płyty Joss Stone. Nie da się ukryć. Wydany zaledwie rok wcześniej album ‘The Soul Session” był zbiorem coverów. Nikt nie przypuszczał, że ta niepozorna 16-latka, obdarzona silnym, ‘czarnym’ głosem sprzeda 5 milionów płyt na całym świecie. Płytą “Mind, Body & Soul” udowodniła, że jej gwiazda nie zgaśnie po jednym dobrze przyjętym singlu. Wręcz przeciwnie – jeszcze bardziej rozbłyśnie. Ten krążek podoba mi się bardziej, niż poprzedni. Jest różnorodniejszy. Raz mamy soulowe ballady (“Right to Be Wrong”, “Killing Time”), innym razem taneczne numery, które jednak są zrobione ze smakiem (“You Had Me”, “Young at Heart”). Sporo tu również r&b. Szczerze mówiąc Joss bardziej zaciekawiła mnie w szybkich numerach niż w balladach. Uwielbiam “You Had Me”. Jest to piosenka z bardzo wyrazistą melodią. Od pierwszych chwil porywa nas do tańca. Jeszcze bardziej lubię “Less Is More”. Jedyna piosenka na krążku, w której odznaczają się rytmy reggae. Joss brzmi w niej super. Podoba mi się tekst. Tytuł piosenki jest trochę na przekór. “Less Is More” to “mniej znaczy więcej”. A w tej piosence dużo jest wszystkiego. Na pewno nie można zaliczyć jej do banalnie prostych. Wracając jednak do mojego dylematy: Stone balladowo czy tanecznie. Od każdej reguły są wyjątki. Na tyle długo chodzę do szkoły, że mogę to potwierdzić. Z szybszych nie podoba mi się “Torn & Tattered”. Jest taka nudna, bez ‘życia’. Jedynie pod koniec trochę się ożywia. To jednak za mało by zyskać moją sympatię. Z ballad nie przekonuje mnie “Right to Be Wrong”. Trwa 4 minuty i 40 sekund. Zniosę ze dwie. Uwielbiam jednak spokojne “Sleep Like a Child” i niesamowite “Security”. zawarte na samym końcu płyty “Sleep Like a Child” wcale nie jest kołysanką. Ja przy nim nie zasnęłam. Wręcz przeciwnie. Słuchałam jak zahipnotyzowana. Podoba mi się również tekst. szczególnie refren: So fall into sleep Peaceful and deep (…) When you can’t hold out much longer Don’t you cry When the darkness is getting stronger Sleep like a child Peaceful and deep And when you lay you down I pray your soul to keep (PL: Zaśnij spokojnie i głęboko (…) Gdy nie będziesz mógł już dłużej wytrzymać. Nie płacz, Gdy ściemni się jeszcze bardziej. śpij jak dziecko spokojnie i głęboko I gdy się położysz będę się modlić o Twą duszę). w “Security” uwielbiam ten chórek, który towarzyszy Joss. Boski. Do pozostałych spokojnych piosenek należy m.in. “Understand” (nijakie) i “Killing Time”, które jest soulowo-rockową balladą. Szczególnie w refrenie się rozkręca. Ale i tak za sprawą Joss. Muzyka pozostaje taka sama. Jej głos tak naprawdę tworzy świetny klimat. No i ponownie wróciłam do tego tematu. Uwielbiam jej wokal. Mocny, silny, charakterystyczny. Kiedy trzeba delikatny i kobiecy. Innym razem emocjonalny i namiętny. A to wszystko w ciele zaledwie 17-letniej dziewczyny. Płyta “Mind, Body & Soul” podoba mi się bardziej niż debiut. Głównie ze względu na to, że jest większa różnorodność.

One Reply to “#188 Joss Stone “Mind, Body & Soul” (2004)”

  1. Joss tylko kojarzę z imienia i nazwiska. Jej twórczości nie znam. Jakoś mi się nie spieszy, aby ją poznawać. Może kiedyś. / soscream

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *