#1157, 1158 BIA “For Certain” & Awa “Cry.Baby” (EP) (2020)

W ścisłej końcówce 2020 roku łapię jeszcze dwie epki, które ukazały się w ostatnich miesiącach. Autorka jednej z nich dostała kolejną szansę, by mnie do siebie przekonać. Wokalistka prezentująca drugą dopiero walczy o uwagę.

BIA FOR CERTAIN

To pierwszy raz w moim życiu, kiedy jestem wszystkiego pewna. A to dlatego, iż wszystko co robię, jest autentyczne – tak nadanie swojej nowej epce tytułu “For Certain” tłumaczy pochodząca z Puerto Rico raperka BIA. Mini album jest już drugim wydawnictwem, jaki artystka oddała w nasze ręce. Przedstawiła się przed dwoma laty epką “Nice Girls Finish Last: Cuidado”, którą można sobie darować. Szczęśliwie BIA rehabilituje się krążkiem “For Certain”. Muzycznie nie jest to nic rewolucyjnego – raperka nadal nawija na tle ciemnych, hip hopowo-trapowych podkładów. Wychodzi jej to jednak o niebo lepiej. Wystarczyło nieco spuścić powietrze i poudawać, że niezbyt jej zależy. Szczególnie fajnie wypadają takie kawałki jak “Whole Lotta Money”, “Plate” czy “Cover Girl”. Wszystkie trzy są jednostajne i mało żywiołowe, ale dzięki tej dźwiękowej skromności pozwalają na skupieniu się na występie BIA.

AWA CRY.BABY

Mająca szwedzko-senegalskie korzenie Awa Santesson-Sey była nastolatką, gdy podbiła serca widzów lokalnej edycji “X-Factora”. Rodzina jednak przypilnowała, by młodziutkiej wokalistki nie porwał show biznes. W efekcie ze swoim wydawniczym debiutem Awa poczekała kilka lat, co pozwoliło jej lepiej poznać siebie, nabrać doświadczenia i zmądrzeć. Dziś artystka zamieszkuje Londyn i prezentuje nam muzykę, którą ze Szwecją ciężko skojarzyć. Na debiutanckiej epce Awy, “Cry.Baby”, przewija się nowoczesny pop, ale dużo więcej tu czarnych brzmień i bardzo subtelnych nawiązań do r&b lat 90. Z sześciu przygotowanych utworów największe wrażenie robią wokalnie zróżnicowane, muśnięte neo soulem i hip hopem “Like I Do”, oraz “Piano Song”, w którym szczególnie mocno intrygują uderzenia w klawisze pianina – jakby przypadkowe, doklejone do reszty. Najmniej pasjonującym elementem epki jest niestety sama Awa, która nie ma w sobie takiego daru przyciągania, co wiele innych nowych artystek z nurtu r&b.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *