MOMENTY: Rihanna “Good Girl Gone Bad” (2007)

Kiedy Rihannę z muzyką kojarzy się dziś coraz mniej, przed kilkunastoma latami nie było na świecie wokalistki, która gromadziłaby większą publiczność. Po albumach “Music of the Sun” i “A Girl Like Me” przyszła pora na stylistyczną woltę i “Good Girl Gone Bad”. Wydana przed piętnastoma laty płyta jest krokiem milowym w karierze barbadoskiej artystki. Każdy z zawartych na niej utworów to gotowy przebój, który z rozrzewnieniem wspomina się po latach.

metamorfoza

Popowo-rhythm’and’bluesowe melodie z domieszką reggae i dancehallu królowały na dwóch pierwszych albumach barbadoskiej wokalistki. Nagrania były dość grzeczne, a samą Rihannę kreowano na nową idolkę nastolatek i artystkę, na której mogą się wzorować. Do czasu. Wokalistka poszła drogą, jaką kilka alt wcześniej podążyły chociażby Christina Aguilera, Janet Jackson czy Britney Spears i zdecydowała, że pora pokazać pazurki. Przyjęłam postawę złej dziewczyny i naprawdę się zbuntowałam i po prostu zrobiłam wszystko tak, jak chciałam – mówiła przy okazji promocji “Good Girl Gone Bad”. Za muzyką poszedł wizerunek. Dziewczęce ciuchy ustąpiły miejsca seksownym kreacjom, a długie, rozwiane karaibskim wiatrem włosy zastąpił bob.

umbrella

“SOS”, “Unfaithful” czy “Pon De Replay” narobiły szumu, lecz to dopiero “Umbrella” sprawiła, że o Rihannie zrobiło się głośno pod każdą szerokością geograficzną. Co ciekawe piosenka napisana została dla Britney Spears, lecz po jej odmowie trafiła do Barbadoski. Krążyła także między Akonem i Mary J. Blige. Nagranie stało się jednym z największych hitów 2007 roku, spędzając aż dziesięć tygodni na szczycie brytyjskiej listy przebojów – zbiegło się to w czasie, gdy kraj ten dotknęły intensywne opady deszczu i powodzie, co okrzyknięte przez media zostało mianem klątwy Rihanny. Równie wielkim hitem “Umbrella” stała się m.in. w Australii, USA, Kanadzie i pozostałych europejskich państwach. Za swoją pracę Rihanna nagrodzona została Grammy w kategorii Best Rap/Sung Collaboration (w piosence słyszymy także Jay’a Z), a na nakręcony do singla teledysk spadł cały deszcz nagród.

disturbia

Sukces podstawowej edycji “Good Girl Gone Bad” sprawił, że rok później w sprzedaży pojawiła się reedycja albumu zawierająca kilka nowości. Szczególnie wspomina się dziś singiel “Disturbia”. Kompozycja napisana została przez Chrisa Browna z myślą o jego płycie “Exclusive”. Stwierdzono jednak, że utwór lepiej pasować będzie do kobiety, więc postanowiono przekazać go Rihannie. Można więc powiedzieć, że ta mroczniejsza, mieszająca elektropop z dance popem piosenka to najlepsze, co zostało wokalistce po jej znajomości z Brownem. “Disturbia” była kolejny numerem jednak artystki na amerykańskiej liście Billboard Hot 100. W wielu innych krajach nagranie wskoczyło do top10 najpopularniejszych utworów, stając się jedną z najpopularniejszych kompozycji lata 2008. Spore wrażenie wciąż robi klip, który wpisuje się w hasło disturbia. Jak tu nie poczuć się nie swojo, gdy po ciele Rihanny spacerują tarantule? Brr.

kraków

W 2006 roku w Krakowie zadebiutował festiwal Coke Live Music Festival (dziś znany jako Live Music Festival). Rok później impreza gościła Rihannę. Był to jej pierwszy występ w Polsce i mało co a nie doszłoby do niego. Na kilka tygodni przed planowanym na końcówkę sierpnia występem artystka złamała nogę. Kto choć raz był na występie Barbadoski, ten dobrze wie, że na jej koncertach sporo się dzieje, a równie ważne co śpiew są choreografie. W Krakowie gwiazda musiała odpuścić sobie hulanki i spędzić cały występ na krześle. Z prawdziwym show powróciła do nas w marcu 2008 roku. Na szacunek zasługuje jednak fakt, że nie zawiodła polskich wielbicieli i nie odwołała koncertu.

_____________________

Rihanna “Good Girl Gone Bad”
Data premiery: 31 maja 2007 roku
Single: “Umbrella”, “Shut Up and Drive”, “Hate That I Love You”, “Don’t Stop the Music”, “Rehab”, “Disturbia”, “Take  Bow”
Najlepszy numer: “Question Existing”

2 Replies to “MOMENTY: Rihanna “Good Girl Gone Bad” (2007)”

  1. Ja z tej płyty najbardziej pamiętam jak strasznie mnie wtedy drażniła “Umbrella” 😉 Z kolei największy sentyment mam do “Don’t Stop The Music”.

    Pozdrowienia!

  2. Nigdy nie przepadałam za “Umbrellą”, ale to prawda, że była fenomenem na skalę światową. Sam album dobrze wspominam, szczególnie kawałek “Rehab”, mam też sentyment do “Breakin’ Dishes” i “Shut Up and Drive”. Tak sobie ostatnio myślałam, że “Good Girl Gone Bad” było taką fabryką hitów, ale współczesne nastolatki nie pamiętają tego szału. Jeżeli w ich pamięci jest Rihanna jako piosenkarka, to prędzej z czasów “Anti”, ewentualnie jeszcze “Unapologetic”. Poczułam się staro… 😀
    Pozdrawiam.

Odpowiedz na „BartekAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *