ODNOWA: Love Is a Losing Game

Piosenki Amy Winehouse są tylko dla Amy Winehouse. Pod tym stwierdzeniem podpisuję się obiema rękami, gdyż od samego początku artystka pisała tak osobiste utwory, iż niemożliwym jest, by ktoś inny wypadł w nich równie autentycznie co ona. Mimo to nie brakuje wykonawców, którzy bez trwogi w sercu postanawiają zmierzyć się z legendą.

Jedną z tych kompozycji, której coveru nie potrafię sobie w ogóle wyobrazić, jest krucha, wzruszająca ballada “Love Is a Losing Game”, która weszła w skład bestsellerowego “Back to Black”. Tekst piosenki Amy napisała po rozstaniu z Blakem Fielder-Civilem, który porzucił ją dla byłej dziewczyny. Nie boję się wyglądać na bezbronną. Piszę piosenki o rzeczach, których tak naprawdę nie mogę przejść emocjonalnie. Wtedy czuję się lepiej – mówiła w wywiadach Winehouse. “Love Is a Losing Game” wybrane zostało na piąty singiel ze wspomnianej płyty. Utwór nagrodzony został Ivor Novello Award w kategorii Best Song Musically and Lyrically, pokonując m.in…. “You Know I’m Not Good”.

PRINCE (2007)

Książę w 2007 roku w ciągu dwóch miesięcy (sierpnia i września) zagrał dwadzieścia jeden koncertów w londyńskiej O2 Arenie. Do koncertowego repertuaru chętnie włączał “Love Is a Losing Game”. Najwięcej szczęścia mieli fani, którzy zebrali się w obiekcie 21. września – w dzień ostatniego występu. Prince na scenę zaprosił Amy, która przy akompaniamencie jego gitary wykonała elektryzującą wersję swojego utworu. Ponownie artysta po cover sięgnął w 2011 roku. Dzień po śmierci Winehouse koncertował w Amsterdamie i postanowił oddać hołd koleżance po fachu.

GEORGE MICHAEL (2011)

Rekordzistą w ilości coverów “Love Is a Losing Game” był George Michael. Wokalista singiel chwalił już po jego premierze, a do koncertowego repertuaru włączył go w sierpniu 2011 roku, gdy rozpoczął europejską część trasy Symphonica Tour. Od tego czasu zgromadzona publiczność posłuchać mogła starannie wykonanej przeróbki z podkreśloną rolą orkiestry.

SAM SMITH (2015)

W 2014 roku brytyjski wokalista Sam Smith był na ustach wszystkich, a jego kompozycje (głównie te balladowe o złamanych sercach) podbijały listy przebojów. Także i płyta “In the Lonely Hour” szybko znajdowała kolejnych nabywców. Nic więc dziwnego, że powstawały jej kolejne wersje. Na “In the Lonely Hour (Drowning Shadows Edition)” znalazło się miejsce nie tylko dla coveru “How Will I Know” Whitney Houston, ale i ballady Amy. Wersja Smitha tak nie ujmuje, ale otula słuchacza podobnym smutkiem.

LION BABE (2015)

W 2016 roku amerykański duet LION BABE zadebiutował z albumem “Begin”, lecz już kilka miesięcy wcześniej rozpoczął trasę po całym świecie, występując nie tylko na festiwalach czy solowych koncertach, ale i w różnych programach. W maju 2015 roku gościli w słynnym Live Lounge radia BBC, gdzie artyści zmagają się w utworami innych wykonawców. Jeśli zastanawiacie się, jak “Love Is a Losing Game” brzmiałoby w nowocześniejszej, rhythm’and’bluesowo-funkującej wersji, Jillian i Lucas zaspokoją waszą ciekawość. Pierwsze spotkanie z tym coverem może być ciężkie, ale warto docenić, że duet nie bał się iść pod prąd. Choć nigdy więcej już po piosenkę nie sięgnął.

TROYE SIVAN (2016)

Australijski wokalista Troye Sivan po raz pierwszy z utworem Amy zmierzył się przed dekadą, śpiewając utwór podczas prywatnego przyjęcia. Na oficjalne, dostępne dla wszystkich wykonanie musieliśmy poczekać do 2016 roku, gdy wokalista był gościem Vevo Presents. Jego przeróbka “Love Is a Losing Game” utrzymana była w stylistyce bedroom pop, a on sam zdawał nie przejmować się tym, że ma przed sobą tłum fanów. Do tego stopnia mu się to spodobało, że przez cały rok wracał do przeboju Winehouse, szczególnie chętnie wykonując go podczas brytyjskich koncertów.

One Reply to “ODNOWA: Love Is a Losing Game”

  1. Zabrzmię w tym momencie jak boomer, ale wg mnie “Love Is A Losing Game” nie powinno się coverować 😀 To tak z przymrużeniem oka. Mówiąc już całkiem serio, najciekawiej wypadają Prince i Troye Sivan, choć i cover Lion Babe ma swój klimat.
    Zapraszam na nowy wpis i pozdrawiam 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *