RECENZJA: Sugababes “Change” (2007) (#1474)

Zaprezentowany w 2005 roku album “Taller in More Ways” okazał się być dla Sugababes ważniejszą płytą niż same zainteresowane mogły sobie myśleć przed jej nagrywaniem. Krążek sporą popularnością cieszył się poza Wielką Brytanią, a promujący go singiel “Push the Button” do dziś wymieniany jest w gronie najważniejszych popowych przebojów lat dwutysięcznych. “Taller in More Ways” to sen miłośników muzyki pop. Jak brzmi jego następca?

Tytułem swojej piątej studyjnej płyty Sugababes zapowiadają zmianę. Ta istotna zdążyła jednak zajść chwilę po skończonych pracach nad poprzednim wydawnictwem. Z girlsbandem pożegnała się jedna z jego założycielek, Mutya Buena. Na jej miejsce rekrutowano Amelle Berrabah, która swoje umiejętności miała okazję zaprezentować dopiero na “Change”. W efekcie z oryginalnego składu została zaledwie jedna wokalistka. To za mało by utrzymać wysoki poziom kompozycji sygnowanych nazwą Sugababes.

“About You Now” robiące także za kompozycję otwierającą zestaw piosenek podtrzymało tradycję i podążyło drogą wcześniejszych pierwszych singli dziewczyn (“Push the Button”, “Hole in the Head”, “Freak Like Me”), które wskoczyły na pierwsze miejsce brytyjskiej listy przebojów. Ten utrzymany w szybszym tempie pop rockowy kawałek faktycznie szybko wpada w ucho, choć na mnie nigdy nie robił większego wrażenia. Sentyment budzi kolejny singiel – pop rockowe, rzucające delikatny disco blask “Denial” zaskakuje ostrzejszymi zwrotkami, miękkim refrenem oraz samplami podebranymi z kawałka “Standing in the Way of Control” Gossip.

Spore oczekiwania miałam co do break up’owego “Never Gonna Dance Again”. Tymczasem ten utrzymany w średnim tempie numer to nieco toporny dance pop, do którego – posiłkując się jego tytułem – tańczyć się za bardzo nie chce. Przyjemniej w tej kategorii wypadają wartkie “My Love Is Pink” i rytmiczne “Surprise”. Mało na “Change” przewija się kompozycji, w których grupa wspomina rhythm’and’bluesowe początki. Elementy czarnych brzmień znajdziemy jedynie w “Open the Door” i “Backdown”, które to dodatkowo wykazuje zainteresowanie jamajskimi klimatami. Pozostałe kawałki to spokojniejsze piosenki, których melodia chętnie opiera się na dźwiękach gitar (“Back When”, “Undignified”, “Change”).

Minęło już ponad piętnaście lat od momentu premiery “Change” a ja wciąż w pamięci mam czasy telewizyjnych kanałów, na których faktycznie można było oglądać teledyski – przełom 2007 i 2008 roku należał do Sugababes i ich przebojów “About You Now” i “Denial”. Wydawać by się mogło, że popowymi przebojami płyta “Change” stoi. Tymczasem krążek jest smutno przeciętny i mało odkrywczy.

Warto: Denial & Backdown

__________________

One Touch Angels with Dirty FacesThree ♣ Taller in More Ways Sweet 7

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *