RECENZJA: Sabrina Carpenter “Short n’ Sweet” (2024) (#1511)

Debiutująca w 2015 roku albumem “Eyes Wide Open” Sabrina Carpenter jest podręcznikowym przykładem na to, że sukces mało kiedy spada na kogoś od razu. Nie brana zbyt na poważnie wokalistka jakiś czas temu musiała zmierzyć się z wizerunkowym kryzysem, gdy Olivia Rodrigo oskarżyła ją o odbicie chłopaka. Dziś o tej małej aferce się nie pamięta, a my mówić możemy o wakacjach, które upłynęły pod znakiem Sabriny. Być może jej dominacja przeniesie się na wczesną jesień, bo płyta “Short n’ Sweet” to nie tylko znane single.

Czytaj dalej RECENZJA: Sabrina Carpenter “Short n’ Sweet” (2024) (#1511)

RECENZJA: Chloë “Trouble in Paradise” (2024) (#1509)

Mógł być jeden z najlepszych i najmocniej zapisujących się w historii girlsbandów, a był rozłam. Siostry Chloë i Halle Bailey po dwóch płytach zdecydowały się pójść każda swoją drogą. Pierwsza z nich szybko zdecydowała się nagrywać pod własnym imieniem. Przeszło rok po premierze płyty “In Pieces” Chloë ma gotowy album numer dwa, “Trouble in Paradise”.

Czytaj dalej RECENZJA: Chloë “Trouble in Paradise” (2024) (#1509)

RECENZJA: Taylor Swift “The Tortured Poets Department” (2024) (#1504)

I love you, it’s ruining my life śpiewa w jednej z premierowych piosenek Taylor Swift – obecnie najpopularniejsza wokalistka, której każdy krok (czy to zawodowy, czy prywatny) budzi ogromne emocje i lawinę komentarzy. Ona woli z nami rozmawiać przez muzykę. Tematykę albumu numer jedenaście poświęciła w dużej mierze rozpadowi swego związku z brytyjskim aktorem Joe Alwynem. Cierpi. A my razem z nią.

Czytaj dalej RECENZJA: Taylor Swift “The Tortured Poets Department” (2024) (#1504)

RECENZJA: Kehlani “Crash” (2024) (#1499)

Album, który zmienił moje życie. Album, który zrodził się z czystego ognia. Album, który mnie uwolnił, odblokował, ośmielił. Amerykańska wokalistka Kehlani z taką pasją nie wypowiadała się dotąd o żadnym ze swoich projektów. Płyta “Crash” już swoją otoczką stoi w opozycji do letniego “Blue Water Road”. Pozująca na rozbitym aucie artystka wciela się w pół-kobietę, pół-robota. Chce pokazać nam, że potrafi wyjść cało nawet z najtrudniejszej sytuacji.

Czytaj dalej RECENZJA: Kehlani “Crash” (2024) (#1499)

RECENZJA: Camila Cabello “C,XOXO” (2024) (#1497)

Kiedy już wydawało się, że Camila Cabello odnalazła swoją muzyczną przystań dopływając do brzegu wybrzmiewającego latynoskim popem i podkreślając swoje kubańskie korzenie, ona nagle zmieniła kurs i swoją łódkę pchnęła wprost ku Miami. Zainspirowana tą ciepłą metropolią przystąpiła do nagrywania najbardziej amerykańskiej płyty w swojej karierze. Tylko czy Ameryka powita ją z otwartymi ramionami?

Czytaj dalej RECENZJA: Camila Cabello “C,XOXO” (2024) (#1497)

RECENZJA: Chappell Roan “The Rise and Fall of a Midwest Princess” (2023) (#1496)

Do rozdania nagród Grammy jeszcze wiele miesięcy i w muzycznym światku wydarzyć się może jeszcze wiele, jednak za Oceanem już teraz głośno mówi się o tym, że statuetka dla najlepszego nowego wykonawcy powędrować może do niejakiej Chappell Roan. Kim jest barwna wokalistka, która zaliczyła płytowy debiut w ubiegłym roku i bez pośpiechu, krok po kroku zaczynała zdobywać sympatię Amerykanów?

Czytaj dalej RECENZJA: Chappell Roan “The Rise and Fall of a Midwest Princess” (2023) (#1496)

RECENZJA: Sanah “Kaprysy” (2024) (#1493)

Pięć studyjnych płyt, wyprzedane stadionowe koncerty, masa przebojów, które nie schodzą z radiowych playlist – Zuzanna Jurczak w ciągu pięciu lat osiągnęła tyle, ile wielu jej koleżankom po fachu nie udaje się przez całe życie. Stoi za tym ogrom pracy, bo jak inaczej nazwać to, że do sprzedaży trafił właśnie album, na który Sanah (jak Zuza się nam przedstawia) skomponowała aż dwadzieścia jeden piosenek? Może… kaprysem?

Czytaj dalej RECENZJA: Sanah “Kaprysy” (2024) (#1493)