RANKING: Sophie Ellis-Bextor i jej lead single

Piosenka “Murder on the Dancefloor” dobiegała do nas w minionych miesiącach z każdego możliwego kąta. Aż chciałoby się pomyśleć, że ponownie przeżywamy 2001 rok. Jej autorka, Sophie Ellis-Bextor, kompletuje materiał na nowy, ósmy już studyjny album, którego zapowiedź nam już podrzuciła. A tak wspominam jej pozostałe lead single.

8. HEARTBREAK (MAKE ME A DANCER) (MAKE A SCENE, 2011)

Płyty “Make a Scene” miało nie być. Sophie Ellis-Bextor zainteresowana była skompletowaniem swojego greatest hits i dorzuceniem kilku kawałków. Tak dobrze jej się jednak pracowało, że powstał czwarty studyjny album. Promująca go tania, dance popowa piosenka “Heartbreak (Make Me a Dancer)” udostępniona została już w 2008 roku na stronie artystki w serwisie MySpace. Dopiero po roku uczyniono z niej pierwszy singiel płyty, która ukazała się… dwa lata później. To nadal porcja najmniej lubianych przeze mnie numerów Sophie. Jest za banalnie.

7. MIXED UP WORLD (SHOOT FROM THE HIP, 2003)

Jeśli Sophie myślała, że po ciepłym przyjęciu debiutanckiej płyty “Read My Lips” jej pozycja na klubowych parkietach Wielkiej Brytanii będzie niezagrożona, chwile po premierze jej następcy, “Shoot From the Hip”, sprowadziły ją na ziemię. Na albumie Ellis-Bextor nie odeszła od wprawdzie tanecznego popu, lecz miała ochotę na nieco ambitniejsze dźwięki. Przełożyło się to na kompozycje, które aż tak do zabawy nie porywały. Już sam pierwszy singiel – niemrawe “Mixed Up World” – mógł nieco nużyć.

6. CATCH YOU (TRIP THE LIGHT FANTASTIC, 2007)

Po słabym przyjęciu “Shoot From the Hip” Brytyjka nie miała już nic do stracenia, lecz czuła, że płyta “Trip the Light Fantastic” będzie jej być albo nie być. Zapowiadający ją singiel “Catch You” okazał się być jednak strzałem może nie w dziesiątkę, ale na pewno blisko środka tarczy (8. pozycja w UK). Kompozycja prezentowała słuchaczom odświeżoną wersję wokalistki, która nadal lubiła zabawić się muzyką pop, lecz tym razem dodała do niej sporo elektroniki i rockowych dźwięków. “Catch You” jest utworem intensywnym, lecz nieco przyciężkim.

5. YOUNG BLOOD (WANDERLUST, 2014)

Można wiele powiedzieć o Sophie, ale na pewno nie to, że co płytę serwuje nam te same piosenki pod zmienionymi tytułami. Najlepiej przekonaliśmy się o tym w 2013 roku, gdy zapowiadać zaczęła swój inspirowany podróżami na Wschód Europy album “Wanderlust”. Ukazała się wówczas balladowa, zaaranżowana na pianino kompozycja “Young Blood”, w której artystka pokazała swoją wrażliwą, dojrzalszą stronę. Nagranie doszło zaledwie do 34. miejsca na brytyjskiej liście przebojów.

4. COME WITH US (FAMILIA, 2016)

Zamiana chłodnego klimatu znanego z naszej części Europy na słoneczną Amerykę Południową – Sophie całymi garściami czerpie z odbywanych podróży i wraz z albumem “Familia” zabiera nas do Meksyku. “Come With Us” rzuca w pierwszym singlu, a mnie długo namawiać nie trzeba na dołączenie do niej. Jej utwór jest muśniętym disco lat 70. kawałkiem o delikatnie przebojowym błysku. Nie jest może egzotycznie, ale na pewno bardzo słonecznie i przyjemnie.

3. FREEDOM OF THE NIGHT (THE INVISIBLE LINE, 2025)

W 2024 roku Sophie nabrała wiatru w żagle. Jej singiel “Murder on the Dancefloor” z początków XXI wieku z przytupem powrócił na listy przebojów i udowodnił, że świetna piosenka wybroni się zawsze. Brytyjska wokalistka powróciła do łask, przypomniała o sobie starym słuchaczom i zyskała nowych. Wydany ostatnio utwór “Freedom of the Night” jest powrotem do disco popowych brzmień, a sam klip do singla to kontynuacja pamiętnego video do wspomnianego hitu. Nowość od Ellis-Bextor dotarła do 5. miejsca w UK.

2. BREAKING THE CIRCLE (HANA, 2023)

There’s a magic in the nighttime air śpiewa nam Sophie Ellis-Bextor w singlu zwiastującym jej album “Hana” (tym razem wiele inspiracji Brytyjka czerpała z przedcovidowej podróży do Japonii). Piosenka “Breaking the Circle” o gitarowym charakterze i nośnym, choć mało radiowym refrenie porusza temat tego, że ciężko jest nam przewidzieć, co przyniesie jutro. A jutro może być albo ekscytujące, albo smutne. Dla samej Ellis-Bextor było raczej przeciętne, bo jej dzieło spotkało się z ciepłymi słowami, lecz nawet nie stanęło przed szansą zawojowania list przebojów.

1. TAKE ME HOME (A GIRL LIKE ME) (READ MY LIPS, 2001)

To była albo odwaga albo brak wiary we własne siły. Inaczej wyboru piosenki, która przedstawić nam miała postać Sophie Ellis-Bextor, wyjaśnić bym nie potrafiła. Chociaż dziś erę “Read My Lips” – jej debiutanckiej płyty – kojarzy się głównie z przebojem “Murder on the Dancefloor”, pierwszym singlem zostało nagranie “Take Me Home (A Girl Like Me)”, które jest… przeróbką nagrania Cher “Take Me Home”. Sophie chciała więc nieco skorzystać na naszej sympatii do amerykańskiej legendy. Jej wersja zachowuje disco klimat oryginału, lecz – mimo upływu lat – brzmi świeżo i nowocześnie. Singiel dotarł do 2. miejsca w Wielkiej Brytanii.

One Reply to “RANKING: Sophie Ellis-Bextor i jej lead single”

  1. Czekam na nowy album z niecierpliwością. U mnie wyglądałoby to tak:
    1. Mixed Up World
    2. Take Me Home
    3. Freedom of the Night
    4. Catch You
    5. Come With Us
    6. Breaking the Circle (spoko, ale liczyłam na większą petardę)
    7. Heartbreak (nie podoba mi się to jak Sophie brzmi w refrenie, jakby się męczyła, zdecydowanie bardziej wolę “Bittersweet”)
    8. Young Blood (zieeew)
    Pozdrawiam. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *