Jedna z najbardziej ponurych piosenek, jaka wyszła spod ręki Joy Division. Hołd Andry Day oddany Billie Holiday. Debiutancki singiel wokalistki, której debiutancki krążek narobił ostatnio nieco szumu. Kompozycja z lat 50., którą ostatnio przypomniał pewien filmowy trailer. Te i inne utwory towarzyszyły mi w marcu.
Luźne taśmy: listopad ’19
Feministyczny, trapowy hymn. Piosenka podsłuchana w zwiastunie nowego serialu Netflixa. I kolejna, ale zaczerpnięta z trailera filmu, który nieźle mną wstrząsnął. Dwie propozycje od polskich artystów. Te i więcej w listopadowych luźnych taśmach.