2024 rok obfituje póki co w powroty, które bardzo mnie interesują. Zanim jednak osłucham się z nowościami, wracam do starszych nagrań takich artystek jak St. Vincent, Norah Jones czy Kim Gordon (za czasów Sonic Youth). Odkrywam także twórczość Kate Nash i zachwycam się filmowymi nowościami od dwóch wokalistek.
Luźne taśmy: luty ’24
Luty to powroty po długiej nieobecności dwójki niezwykłych artystów – Beth Gibbons z Portishead solowym kawałkiem oraz naszego polskiego Tomasza Makowieckiego. Dla mnie to także wycieczka w lata 90. i zasłuchiwanie się w nagraniach The Braxton i Celine Dion. Wybrane kompozycje prezentuję w lutowych taśmach.
Luźne taśmy: styczeń ’24
Początek 2024 roku to u mnie czas zasłuchiwania się w nowych singlach zasłużonych artystek, ale i powrót do niezbyt odległej przeszłości. A tam m.in. przypomnienie jednego z polskich duetów, o którym słuch zaginął; filmowa piosenka Lorde oraz zaskakujący kawałek pewnej Norweżki.
Luźne taśmy: listopad ’23
Moje girlsbandowe odkrycie mijającego roku. Zespół Haim w wydaniu, w jakim wcześniej go sobie nie wyobrażałam. Piosenka Florence + The Machine, która początkowo nie była brana pod uwagę przy kompletowaniu tracklisty “Lungs”. Klimatyczni jak zwykle Cigarettes After Sex. Te i inne utwory towarzyszyły mi w listopadzie.
Luźne taśmy: październik ’23
Piosenki polskich artystów stworzone do gier komputerowych. Utwór, który miał spory wpływ na dalszą karierę The National. Odświeżona wersja jednej z nowszych kompozycji zespołu Paramore. Udany cover nagrania z katalogu Leonarda Cohena. Te i inne numery towarzyszyły mi w październiku.
Luźne taśmy: wrzesień ’23
Wspomnienie minionego lata przy dźwiękach polskiego duetu The Dumplings. Pierwsze muzyczne kroki Charlotte Gainsbourg. Kolejny członek Balthazar marzący o solowej karierze. Podsłuchana w pewnym trailerze staroć od The Stooges. Te i inne piosenki towarzyszyły mi we wrześniu.
Luźne taśmy: sierpień ’23
Powrót jednego z najpopularniejszych polskich raperów. Piosenki, które w mgnieniu oka zabierają mnie na wakacje. Niesamowita kolaboracja między trzema polskimi artystkami. Te i inne utwory królowały u mnie w sierpniu.