#543 Imagine Dragons “Smoke + Mirrors” (2015)

Amerykańska formacja Imagine Dragons w ubiegłym roku bardzo szybko znalazła sposób na to, bym z prędkością światła wracała do domu, by móc posłuchać ich każdej kolejnej premierowej piosenki. Wystarczyło dwa razy sypnąć nośnymi, muzycznymi gigantami (“Battle Cry”, “Warriors”), bym zaczęła odliczać dni do premiery drugiego wydawnictwa grupy Dana Reynoldsa. Oba utwory były wprawdzie częścią zupełnie innych projektów (jeden zapowiadał film, drugi mistrzostwa świata w grze komputerowej), ale dawały nadzieję na udany krążek Imagine Dragons. Rzeczywistość okazała się być, hmmm, nieco inna. Gorsza?

Czytaj dalej #543 Imagine Dragons “Smoke + Mirrors” (2015)

#541, 542 Selena Gomez “For You” (2014) & Leighton Meester “Heartstrings” (2014)

Selena Gomez dorastała na naszych oczach. Najpierw oglądać ją mogliśmy w serialach produkcji Disney’a, potem postanowiła spróbować sił jako wokalistka. Muzyczna kariera Gomez nie była dziełem przypadku i wyrazem jej wielkiej miłości do muzyki. To raczej biznes, bo Disney postanowił wycisnąć z nazwiska Seleny co tylko się da. Młoda wokalistka podpisała kontrakt z Hollywood Records, do której trafiały i inne gwiazdy seriali oraz filmów wspomnianej korporacji. W barwach wytwórni swoje albumy wydawały takie postacie jak Miley Cyrus, Hilary Duff czy Nick Jonas. Obecnie grono wokalistów Hollywood Records prezentuje się dość biednie. Ostatnio wytwórnia straciła uwielbianą przez nastolatki Selenę Gomez.

Czytaj dalej #541, 542 Selena Gomez “For You” (2014) & Leighton Meester “Heartstrings” (2014)

#540 VA “Fifty Shades of Grey” (soundtrack) (2015)

Dawno już żadna ekranizacja książki nie wzbudziła takich emocji, jak filmowa wersja dzieła E. L. James “Pięćdziesiąt twarzy Grey’a”. Powieść skierowana głównie do kobiet, szybko stała się bestsellerem, zyskując tyle samo przeciwników, co zwolenników. Porno dla gospodyń domowych, jak zwykło się określać książkę James, w moje ręce nigdy nie trafiło. Nie mam zbyt dużo czasu na czytanie, dlatego uważnie wybieram książkowe pozycje, kierując zawsze swoje kroki w stronę regałów ze szwedzkimi kryminałami. Dlatego też nie przyłączę się do żadnej ze stron Grey’owego konfliktu i nie pochwalę lub nie skrytykuję pisarskich umiejętności E. L. James. Ale soundtrack do filmu bazującego na powieści to już moja bajka.

Czytaj dalej #540 VA “Fifty Shades of Grey” (soundtrack) (2015)

#534, 535, 536 Iggy Azalea “Reclassified” (2014) & David Guetta “Listen” (2014) & Kiesza “Sound of a Woman” (2014)

Australijska raperka Iggy Azalea stała się jedną z największych muzycznych gwiazd minionego roku. Wydana po wielu zapowiedziach, zmianach i kłótniach z wytwórnią płyta “The New Classic” zadowoliła grupkę słuchaczy. Wprawdzie nie tych, którzy hip hop jakby wyssali z mlekiem matki i dorastali na piosenkach 2Pac’a, Wu-Tang Clan czy The Notoriousa B.I.G., ale osoby, którym spodobało się jego komercyjne oblicze lansowane przez Nicki Minaj czy B.o.B.

Czytaj dalej #534, 535, 536 Iggy Azalea “Reclassified” (2014) & David Guetta “Listen” (2014) & Kiesza “Sound of a Woman” (2014)

#532 Justyna Steczkowska “Anima” (2014)

Justyna Steczkowska, która muzyczną karierę rozpoczęła w latach 90., jeszcze niedawno była mi wokalistką całkiem obojętną. Zresztą – jak cała polska scena muzyczna, pełna klonów zagranicznych gwiazd. Zmienić to myślenie starają się młodzi twórcy, którzy nie oglądają się na innych i próbują tworzyć swój własny świat. A co ze starszymi artystami? Mają dość odwagi na zmiany i przełamywanie schematów? Na wychodzenie ze swoich skorup? Przykład Justyny Steczkowskiej pokazuje, że na muzyczną ewolucję i metamorfozę nigdy nie jest za późno.

Czytaj dalej #532 Justyna Steczkowska “Anima” (2014)

#521 VA “The Hunger Games: Mockingjay, Pt. 1” (soundtrack) (2014)

Co wydarzyć się ma w ostatniej części popularnej trylogii “Igrzyska śmierci”, autorstwa Suzanne Collins? Przyznam, że sama nie wiem. I, szczerze mówiąc, średnio mnie to interesuje, chociaż do kina na film (wzorem “Harry’ego Pottera” i “Zmierzchu” podzielony na dwie części) chętnie się wybiorę. Tym bardziej, że drugi obraz o przygodach walecznej Katniss zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Moją uwagę – jako melomanki – bardziej niż sama treść książki, przykuły płyty z piosenkami do kinowych hitów. Żaden z dwóch poprzednich soundtracków do “Igrzysk śmierci” ostatecznie nie zachwycił mnie na tyle, bym z chęcią wracała do całości. A jak będzie z “The Hunger Games: Mockingjay, Pt.1”?

Czytaj dalej #521 VA “The Hunger Games: Mockingjay, Pt. 1” (soundtrack) (2014)

#520 Azealia Banks “Broke With Expensive Taste” (2014)

Nikt nie lubi się mylić. Każdy zawsze chce mieć rację. Nie inaczej jest ze mną. Jednak jeśli chodzi o sprawy związane z muzyką, z ulgą mogę przyznać się do własnych błędów. Tym bardziej w sytuacji takiej, jak ta. Recenzując niedawno epkę amerykańskiej raperki Azeali Banks, “1991 EP”, pisałam, jak bardzo żałuję, że artystka nie wykorzystała swojej szansy i zamiast skupić się na muzyce, wybrała głupszą drogę do sławy: obrażanie wszystkich wokół. W efekcie Banks przez wiele osób (w tym i mnie) została skreślona jeszcze przed wydaniem debiutanckiej, przekładanej nieskończoną ilość razy, płyty. Za dużo mówiła, za mało robiła. A tu taka niespodzianka. Jej album ukazał się nagle i sprawił, że zaczęłam bić się w pierś. Przeprosiłam się z Azealią, bo takich krążków nie dostajemy codziennie.

Czytaj dalej #520 Azealia Banks “Broke With Expensive Taste” (2014)