RECENZJA: Róisín Murphy “Hit Parade” (2023) (#1428)

To jest to. To, na co czekałam. To, co mnie do siebie przyciąga – pisałam trzy lata temu, gdy irlandzka wokalistka Róisín Murphy wydawała album “Róisín Machine”. Inspirowana disco oraz housem płyta nie miała sobie równych jeśli weźmiemy pod uwagę inne krążki utrzymane w podobnej imprezowej atmosferze, jakie ukazały się w zbliżonym okresie. Nic więc dziwnego, że te oczekiwania wobec kolejnego wydawnictwa artystki urosły do niebagatelnych rozmiarów.

Czytaj dalej RECENZJA: Róisín Murphy “Hit Parade” (2023) (#1428)

RECENZJA: Rosalie “Motherlode” (2023) (#1409)

Jeżeli życie miałoby być grą video, chciałabym trafić do świata Simsów i do woli eksploatować kod motherlode, który z pewnością znany jest wszystkim fanom gry. Kto jednak potrzebuje przypomnienia, temu spieszę donieść, że rzeczony kod zapewniał dostatek, nielimitowany zasób gotówki i ogólny dobrostan. Polska wokalistka Rosalie wykorzystując jego nazwę w tytule nowej płyty z pewnością liczyła na to, że bardzo pozytywnie wpłynie on na jej tegoroczną erę.

Czytaj dalej RECENZJA: Rosalie “Motherlode” (2023) (#1409)

RECENZJA: Kesha “Gag Order” (2023) (#1396)

Karierę amerykańskiej wokalistki Keshy Sebert podzielić można na dwa etapy. Pierwszy, jeszcze ze znaczkiem dolara w jej pseudonimie, to czas elektropopowych nagrań, które zdążyły się już zestarzeć. Drugi, zapoczątkowany płytą “Rainbow”, to moment uzyskania artystycznej wolności i postawienie na onieśmielającą nieraz szczerość. Tytułem nowej płyty artystka komunikuje o nałożonym na nią obowiązku milczenia. I jak zwykle nic sobie z nakazów nie robi.

Czytaj dalej RECENZJA: Kesha “Gag Order” (2023) (#1396)

RECENZJE: David Bowie “Low” (1977) & “Heroes” (1977) & “Lodger” (1979) | Trylogia Berlińska

Hauptstraβe 155 w dzielnicy Schöneberg. W czasie podziału Berlina na dwie części lokalizacja wchodziła w skład Zachodniego Berlina. Nie byłoby to miejsce różniące się od innych w tej okolicy, gdyby nie krótka historia, jaka wydarzyła się w drugiej połowie lat 70. Do współczesnej stolicy Niemiec przybył David Bowie stając się mieszkańcem jednego z mieszkań w kamienicy pod wspomnianym adresem. Podczas swojej emigracji do Berlina stworzył albumy, które obrosły już legendą.

Czytaj dalej RECENZJE: David Bowie “Low” (1977) & “Heroes” (1977) & “Lodger” (1979) | Trylogia Berlińska

RECENZJA: M.I.A. “MATA” (2022) (#1350)

Gdy wydawała swoją poprzednią płytę, mówiła, iż stawia w tym miejscu kropkę i nie planuje kolejnych krążków. Mathangi Arulpragasam nie potrafi jednak wytrzymać bez muzyki. Zrobiła sobie tylko dłuższą przerwę od nagrywania płyt, przejrzała szuflady i poudzielała się w cudzych utworach. Zdobyła nawet swój pierwszy numer jeden na amerykańskiej liście przebojów występując u boku Travisa Scotta. Z własną twórczością ponownie nie ma szans na dotarcie do każdego.

Czytaj dalej RECENZJA: M.I.A. “MATA” (2022) (#1350)

RECENZJA: Brodka “Sadza” (EP) (2022) (#1348)

Narzekamy, że Monika Brodka pojawia się niczym tornado i znika na kilka następnych lat. Tym razem polska wokalistka zrobiła nam nie lada niespodziankę podrzucając kilka nowych piosenek rok po premierze swojej ostatniej płyty. Zebrała je pod szyldem “Sadza” i wydała w formie siedmiotrackowej epki. Zawartością mini krążka udowodniła, że spodziewać się po niej można niespodziewanego.

Czytaj dalej RECENZJA: Brodka “Sadza” (EP) (2022) (#1348)