RECENZJA: Sir Chloe “I Am the Dog” (2023) (#1459)

Ciszej bądź głośniej wybrzmiewały spory, czy wydany w 2020 roku projekt “Party Favors” jest epką czy też raczej pierwszym longplay’em amerykańskiej kapeli Sir Chloe. Zespól w minionym roku postanowił je zakończyć prezentując wydawnictwo “I Am the Dog” i dumnie ogłaszając się przy tym grupą z debiutanckim albumem na koncie. A jest czym się chwalić, gdyż na naszych oczach dojrzewa zespół, o którym zdecydowanie powinno być głośniej.

Czytaj dalej RECENZJA: Sir Chloe “I Am the Dog” (2023) (#1459)

RECENZJA: Hania Rani “Ghosts” (2023) (#1456)

Lista artystów, którzy próbowali zrobić karierę poza granicami Polski, jest długa i skupiająca wykonawców z różnych muzycznych światów. Najwięcej osiągają ci, którzy mniej skupiają się na kalkulacjach, a więcej na tworzeniu. Jedną z najpopularniejszych Polek jest Hania Rani, która od lat pokazuje słuchaczom, że klasyka nie jest taka zła.

Czytaj dalej RECENZJA: Hania Rani “Ghosts” (2023) (#1456)

RECENZJA: Doja Cat “Scarlet” (2023) (#1449)

Chyba nie ma innej grupy artystek, które potrafią wytworzyć wokół siebie takie zamieszanie, co przedstawicielki hip hopowej sceny muzycznej. Tak było kilka dekad temu, tak jest i współcześnie. Minione kilkanaście miesięcy to seria mniejszych bądź większych pożarów, jakie wybuchały wokół Amali Dlamini – amerykańskiej raperki znanej jako Doja Cat. Ciekawiło, czy przełożyło się to na porządny album.

Czytaj dalej RECENZJA: Doja Cat “Scarlet” (2023) (#1449)

RECENZJA: Sampha “Lahai” (2023) (#1448)

Brytyjskiemu wokaliście Samphie Lahai Sisay’u nigdy się nie spieszyło. Kilka lat zajęło mu dojście do momentu, kiedy czuł się na tyle komfortowo, by zaprezentować światu swój debiutancki longplay. I równie powoli dojrzewał do tego, by oddać w nasze ręce jego następcę. Album “Lahai” Sampha wydawał z zupełnie innej pozycji, lecz swoją muzyką zdaje się podkreślać, że pozostał tą samą osobą. Z nieco tylko większym optymizmem patrzącą w przyszłość.

Czytaj dalej RECENZJA: Sampha “Lahai” (2023) (#1448)

RECENZJA: Eartheater “Powders” (2023) (#1446)

Alexandra Drewchin, amerykańska wokalistka, która lata temu przybrała pseudonim Eartheater, albumy wydaje od lat, lecz aż do tego roku jej postać była mi kompletnie obca. Pomogła, jak to często u mnie bywa (i raczej się to nie zmieni, bo efekty bywają owocne), grafika zdobiąca okładkę jej najnowszej płyty. Ta wygląda jak akwarelowy obraz zasługujący na powieszenie w muzealnej sali. Chciałam przekonać się, czy i muzyka zawarta na albumie to sztuka przez wielkie S.

Czytaj dalej RECENZJA: Eartheater “Powders” (2023) (#1446)

RECENZJA: Duran Duran “Danse Macabre” (2023) (#1445)

Co roku otrzymujemy niezliczoną ilość piosenek i całych wydawnictw inspirowanych świętami Bożego Narodzenia. Brytyjska formacja Duran Duran, działająca od lat 70. i mająca na koncie takie przeboje jak “The Reflex”, “A View to a Kill” czy “Hungry Like a Wolf”, swoją muzyką uhonorować postanowiła inne święto. I chociaż od inspirującego ją Halloween mija powoli miesiąc, płyta “Danse Macabre” wciąż często gości w moich głośnikach.

Czytaj dalej RECENZJA: Duran Duran “Danse Macabre” (2023) (#1445)

RECENZJA: Hemlocke Springs “Going…Going…Gone!” (EP)(2023)(#1443)

Kiedy twoją piosenkę w mediach społecznościowych udostępniają takie sławy jak Grimes czy Bella Hadid, wiedz, że oczy całego internetu będą wkrótce skierowane na ciebie. Coś tak surrealistycznego przeżyła Amerykanka Isimeme Naomi Udu, która zainteresowała się muzyką elektroniczną i zaczęła działać jako Hemlocke Springs. Jakiś czas temu światło dzienne ujrzała jej debiutancka epka “Going…Going…Gone!”.

Czytaj dalej RECENZJA: Hemlocke Springs “Going…Going…Gone!” (EP)(2023)(#1443)