#322 Ellie Goulding “Halcyon” (2012)

O ile będziemy mieli jeszcze kiedyś możliwość sięgnięcia po nowy krążek od Ellie, mam nadzieję, że będzie trzymać się tego, w czym jest najlepsza. Eksperymenty z electropopem i muzyką taneczną niech zostawi tym, którzy nie potrafią śpiewać i nie mają innego pomysłu na siebie i swoją twórczość. Takimi słowami zakończyłam opublikowana rok temu recenzję debiutanckiego krążka Ellie Goulding “Lights”. Na początku przyznam szczerze, że młoda brytyjska wokalistka wydawała mi się gwiazda jednej płyty. Jednak wielki sukces singla “Lights” w USA trochę zmusił mnie do przyjęcia innej postawy wobec Ellie. Dziś jest ona światową gwiazdą, której drugim albumem “Halcyon” wszyscy się zachwycają. Odbiega on w ogóle od tego, co było na debiucie? Przeczytajcie i… sprawdźcie.

Czytaj dalej #322 Ellie Goulding “Halcyon” (2012)

#321 Goldfrapp “Black Cherry” (2003)

 

O tym, jak wielką sympatią darzę debiut zespołu Goldfrapp (album „Felt Mountain”), pisałam już wielokrotnie. I pisać będę nadal, bo to świetna płyta, która zasługuje na to, by było o niej głośno. Jest wprost wspaniała i magiczna. Równie dobrze nazywać by się mogła „Utopia”, jak jedna z piosenek, które się na niej znajdują. Dlaczego? Bo słuchając „Felt Mounatin” w myślach przenoszę się do mitycznej krainy szczęścia. Szczęścia wywołanego tymi spokojnymi, ale wielkimi dźwiękami.

Czytaj dalej #321 Goldfrapp “Black Cherry” (2003)

#319 Pitbull „Global Warming” (2012)

Czasem sama się sobie dziwię. Osoba, która odnajduje spokój i ukojenie w muzyce soul i jazz oraz potrafiąca cały dzień słuchać tylko Coldplay (po kolei – “Parachutes” … “Mylo Xyloto” – i od nowa) decyduje się sięgnąć po dzieło człowieka, którego część świata kocha, część nienawidzi, a jeszcze innym jest obojętny. Pitbull. Do spółki z Davidem Guettą odebrali innym DJ-om i muzykom panowanie nad dyskotekowymi parkietami. Potrzebowałam jednak choć na chwilę poleniuchować. A co stanowi lepsze tło do rozmyślań o niczym niż takie odmóżdżające bity?

Czytaj dalej #319 Pitbull „Global Warming” (2012)

#315, 316 Chris Brown „Fortune” (2012) & Usher “Looking 4 Myself” (2012)

O, to ten, co obił Rihannie mord…,  znaczy się, twarz – tak do niedawna mówiło się o Chrisie Brownie. Świat współczuł Rihannie krótko. W ostatnich miesiącach artystka sama wróciła do swojego oprawcy i zapewnia, że chce wyjść za niego za mąż i mieć gromadkę dzieci. Cóż, jej wybór. Jeśli znów ją uderzy, może nagra coś na miarę “Rated R”.

Czytaj dalej #315, 316 Chris Brown „Fortune” (2012) & Usher “Looking 4 Myself” (2012)

#306 Rihanna “Unapologetic” (2012)

Z roku na rok zaczyna powstawać nowa tradycja. Tak jak na pierwszego listopada odwiedzany groby bliskich a 24 grudnia siadamy przy wigilijnym stole, tak między listopadem a grudniem w sklepach czeka już na nas nowa płyta Rihanny. “Unapologetic” to już siódme dzieło barbadoski. Siedem płyt w siedem lat. Robi wrażenie. A jakie wrażenie zrobi na mnie “Unapologetic”?

Czytaj dalej #306 Rihanna “Unapologetic” (2012)

#302 Christina Aguilera “Lotus” (2012)

Zapewne wiele recenzji albumu “Lotus” zacznie się od słów “Po klapie płyty ‘Bionic’…”. Stop. Chociaż album nie sprzedał się tak, jakby sobie co niektórzy życzyli, nie możemy nazwać go słabym. Ludzie nie byli gotowi na taką muzykę, na tak przebojową i bezkompromisową dawkę elektroniki. Ograniczyli się do średniego “Not Myself Tonight”, a na resztę machnęli ręką. Możliwe też, że przestraszyli się deklaracji Christiny z piosenki “Bionic”. Artystka śpiewa: I’ll elevate you so high, I’ll give you a migraine, Over and over, Put it on replay til you’re insane (PL: Podniosę cię tak wysoko, aż dostaniesz migreny, i tak w kółko, naciskaj “wstecz”, aż oszalejesz). Nie pomogły również próby oskarżenia Aguilery o kopiowanie Lady GaGi. Że się tak zapytam: czy ktoś ostatnio widział lub słyszał GaGę? A co robi Christina? Zaszyła się w domu? Nie. Już trzecią edycję jest trenerem w “The Voice”, nagrała “Moves Like Jagger” z zespołem Maroon 5, a co najważniejsze – wydała piąty studyjny album.

Czytaj dalej #302 Christina Aguilera “Lotus” (2012)