RECENZJA: Color Blue “Nie powód do płaczu” (2024) (#1479)

Color Blue to wspominanie, powracanie, odtwarzanie i przeżywanie – takimi słowami w serwisie Spotify przedstawia nam się duet tworzony przez Zuzannę Nicgorską oraz Patryka Jędrysa. Zespół był jednym z wykonawców prezentujących swą twórczość podczas poznańskiego festiwalu Next Fest skupiającego się na wschodzących gwiazdach polskiej sceny muzycznej. Chwilę przed nim wydał debiutancki album, “Nie powód do płaczu”.

Swoje pierwsze, nagrywane w zaciszu czterech ścian piosenki duet Color Blue rozpoczął wrzucać do sieci już w 2021 roku. Początkowo w twórczości Zuzy i Patryka dominował angielski, lecz wraz z premierą kompozycji “Dotkliwie” nastąpiło wyjście z pewnej strefy komfortu i zmierzenie się z ojczystym językiem. Kliknęło, bo pierwszy longplay duetu głównie polskimi słowami stoi.

Ochota na przyciągnięcie uwagi zagranicznych słuchaczy wcale jednak w Color Blue nie zmalała, czego dowodem mogą być trzy anglojęzyczne kompozycje. Chłodne, elektroniczne melodie budują stonowane “Sweet Nights”. Ciemne, trapowe bity nieźle kołyszą w refrenie “Fall”. Perełką jest dream popowe, tajemnicze “I Wish I Could” o hipnotycznej atmosferze i wywołujących ciarki wokalach. Z polskich utworów zakochałam się w pełnym gęstych, nowoczesnych bitów “Białym szumie” o delikatnie hip hopowym feelingu. Świetnie słucha się i ejtisowego, synth popowego “Dotkliwie”; utrzymanego w podobnym retro klimacie, bujającego “Turnusu” czy elektro popowego “Asteria”, którego refren jest najbardziej tanecznym momentem wydawnictwa. Kto szuka czegoś spokojniejszego, ten zainteresować się powinien ponurym nagraniem “Nawet nie wiesz” czy niezwykle klimatyczną, zaaranżowaną m.in. na pianino balladą “Listy”.

Trochę już mieliśmy  damsko-męskich duetów obracających się w elektroniczno-alt popowych klimatach, które podbijały serca polskich melomanów w ostatnich latach. XXANAXX są już pieśnią przeszłości, zaś The Dumplings długo zbierają się do muzycznego powrotu. To nie powód do płaczu, wykorzystać można tytuł debiutu Color Blue, bo muzyka Zuzy i Patryka z klasą wypełnia pustkę. W ich piosenki wsłuchuję się od dobrego tygodnia i nadal nie mam dosyć. A pomysł, by podzielić się wokalami, pięknie urozmaica ich kompozycje.

Warto: I Wish I Could & Biały szum

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *