Luźne taśmy: sierpień ’21

Ostatnie podrygi lata, ale już jesienna pogoda – odbija się to na muzyce, jaka towarzyszyła mi w sierpniu 2021 roku. Mamy tu więc nieco dark folku, za który odpowiada King Dude i duet Rufus Coates & Jess Smith oraz świetną nowość od polskiego zespołu Bluszcz, która w końcówce sierpnia brzmi szczególnie nostalgicznie. A także kilka jaśniejszych punkcików wyłapanych z dyskografii m.in. LION BABE i Selah Sue.

Czytaj dalej Luźne taśmy: sierpień ’21

Płyty, na które czekam w 2020 roku

Płyta, co do której czuję, że może być to moja płyta roku w podsumowaniu 2020 roku. Album zespołu, którego członkowie przez parę lat zajęci byli własnymi projektami. Krążek producenta, który – na co liczę – wzbogaci moją imprezową playlistę kilkoma killerami. Nietypowe wydawnictwo jednej z najlepszych amerykańskich songwriterek. A to i tak nie wszystko. Przedstawiam wam płyty, na które czekam w nadchodzącym roku.

Czytaj dalej Płyty, na które czekam w 2020 roku

Relacja z koncertu CocoRosie

Nie miałam jeszcze tak intensywnego – jeśli chodzi o koncerty – roku jak ten bieżący. Jak człowiek już wpadnie w ten koncertowy szał, to ciężko jest mu się z tego wyplątać. Maj prezentował się dotąd w moim kalendarzu dość ubogo, ale postanowiłam wśród poznańskich wydarzeń wyłapać coś dla siebie. Zainteresował mnie koncert amerykańskiego siostrzanego duetu CocoRosie. Pogrzebałam, posłuchałam i stwierdziłam, że szkoda byłoby to przegapić.

Czytaj dalej Relacja z koncertu CocoRosie