#1100 Einstürzende Neubauten “Alles in Allem” (2020)

Założona w Zachodnim Berlinie na początku lat 80. kapela Einstürzende Neubauten od czterdziestu lat zaskakuje, choć ja na dobre w jej twórczość wsiąkłam zaledwie kilka miesięcy temu. Długo więc nie czekałam na nowe wydawnictwo sygnowane nazwą tego nietypowego zespołu. “Alles in Allem” jest bowiem następcą wydanego w 2007 roku albumu “Alles wieder offen”. Po drodze był jeszcze projekt “Lament” inspirowany I Wojną Światową, ale na ten właściwy krążek fani Niemców czekać musieli czekać przeszło dekadę. Tu nie było więc miejsca na potknięcia.

Czytaj dalej #1100 Einstürzende Neubauten “Alles in Allem” (2020)

Luźne taśmy: maj ’20

Mój nieoficjalny hymn niedzielnych, poimprezowych poranków. Poruszający powrót legendarnego niemieckiego zespołu. Dwie kompozycje, które – ponownie – zawdzięczam Netflixowi. Refleksyjne przemyślenia o współczesnych miastach. Te i inne utwory znajdziecie w majowych taśmach.

Czytaj dalej Luźne taśmy: maj ’20

Płyty, na które czekam w 2020 roku

Płyta, co do której czuję, że może być to moja płyta roku w podsumowaniu 2020 roku. Album zespołu, którego członkowie przez parę lat zajęci byli własnymi projektami. Krążek producenta, który – na co liczę – wzbogaci moją imprezową playlistę kilkoma killerami. Nietypowe wydawnictwo jednej z najlepszych amerykańskich songwriterek. A to i tak nie wszystko. Przedstawiam wam płyty, na które czekam w nadchodzącym roku.

Czytaj dalej Płyty, na które czekam w 2020 roku

Luźne taśmy: lipiec ’19

Od kilku lat na zakończenie danego miesiąca serwowałam wam zbiór newsów z ostatnich dni. Szczerze przyznam – format ten już mi się znudził. A że lubię różnorakie podsumowania, postanowiłam cutoff’a zamienić na coś bardziej piosenkowego. I tak własnie powstały luźne taśmy, w których prezentować będę kompozycje, które w danym miesiącu często mi towarzyszyły. 

Czytaj dalej Luźne taśmy: lipiec ’19