RANKING: Najlepsze płyty Madonny

10 najlepszych płyt Madonny

Jeśli śledzicie moje recenzje, w poniższym rankingu możecie znaleźć pewne, hmm, błędy? Zmiany? Na pewno. Kobieta zmienną jest. Zaskoczyć was może brak w 10 najlepszych płyt “Hard Candy”, ocenionego przeze mnie na 6 dwa lata temu. Cóż, nie znałam wtedy jej pozostałych krążków a dzisiaj samo “Hard Candy” nie oceniłabym aż tak wysoko. Tak czy inaczej, najbardziej aktualny ranking moich ulubionych płyt królowej.

01. EROTICA (1992) Co tu dużo mówić – ja się po prostu w „Erotica” zakochałam. Chociaż na początku byłam do niej sceptycznie nastawiona (w pamięci miałam „Like a Prayer” czy „True Blue”), okazało się, że szybko się od tej płyty uzależniłam. Chociaż piosenki mają często podobną melodię, nie sposób je ze sobą pomylić. Słychać również, że Madonna pracowała nad głosem. Tutaj brzmi niemal perfekcyjnie. Wielki plus za eksperymentowanie z jazzem. A jeszcze większy za to, że artystka nie stała w miejscu, tylko się rozwijała. W końcu pomiędzy „Like a Prayer” a „Erotica” więcej różnic niż podobieństw. Jedno pozostało bez zmian – cudowna muzyka na najwyższym poziomie.Nie mogę uwierzyć w to, że jest to jedna z najgorzej sprzedających się płyt Madonny. Jak głuchym trzeba być, by jej nie docenić?

02. RAY OF LIGHT (1998) Urzekł mnie głos Madonny.Niezwykle spokojny, odprężający, czasem melancholijny. Fajnie wypada też w pierwszym utworze – “Drowned World” – gdy po koniec pojawiają się rockowe akcenty. Ciekawym numerem jest “Shanti/Ashtangi” zawierający wpływy muzyki arabskiej.Po pierwszym przesłuchaniu można mieć wrażenie, że Madonna przynudza. Jednak warto ‘otworzyć’ uszy na muzykę zawartą na “Ray Of Light”, bo jest na wysokim poziomie. Cały album jest równy, utrzymany w podobnej stylistyce. Piosenki idealnie do siebie pasują. Są przemyślane,dopracowane a jednocześnie nie ma w nich przesady i niepotrzebnego przepychu.Warto też dodać, że płyta pokazuje nam Madonnę z nieco innej strony. Pokazuje nam dojrzałą artystkę.

03. LIKE A PRAYER (1989) Czy jest ktoś, kto nie zna “Like a Prayer”? Chodzi mi tu o samą piosenkę.Chyba nie ma takiej osoby. Przyznam, że to jedna z moich ulubionych piosenek od Madonny. Uwielbiam szczególnie początek. Nikt nie ma też chyba problemu z rozpoznaniem “Express Yourself”. To kolejny wielki hit. Płyta “Like a Prayer” jest pierwszą płytą Madonny, która wywołała większe kontrowersje. Wszystko przez te odniesienia do religii. Wystarczy przypomnieć sobie chociażby teledysk do tytułowej piosenki. Album jest ponadczasowy. I to jest jego największym plusem. Tak samo dobrze słuchało się go zapewne w 1989, jak słucha dzisiaj. Madonna krążkiem “Like a Prayer” zapoczątkowała swoje muzyczne eksperymenty. Porzuciła dziewczęce, popowe melodie na rzecz zabawy z rockiem czy funkiem.

04. AMERICAN LIFE (2003) I’d like to express my extreme point of view I’m not Christian and I’m not a Jew I’m just living out the American dream (PL:Chciałabym wyrazić swój skrajny punkt widzenia Nie jestem chrześcijanką i nie jestem żydówką Ja po prostu przeżywam amerykański sen). Tak rapuje Madonna w piosence tytułowej, która otwiera krążek “American Life”. Nie ma co ukrywać. Po nieco nudnym albumie “Music” zrobiła najlepsze, co mogła zrobić. Nagrała świetny, nie komercyjny album, którym tylko umocniła swoją pozycję w show biznesie. Sprawiła, że nie można przejść obok niego obojętnie. Płyta z muzycznego punktu widzenia bardzo się podoba. Madonna odważnie sięgnęła po elektronikę. W niektórych utworach wspomaga się jednak gitarą (jak w akustycznym “X-static  Process”) a czasem i całą orkiestrą (“Easy Ride”). Nie przestaje w tym wszystkim być sobą, czyli po prostu królową.

05. LIKE A VIRGIN (1984) Płyta”Like a Virgin” nie jest jakaś ambitna. Zmieniła jednak oblicze muzyki. Wniosła Madonnę na szczyt, na tron. Najbardziej jednak podoba mi się to, że mimo tylu lat, które upłynęły od wydania tego albumu, muzyka pozostała świeża i wciąż może podbijać serca kolejnych słuchaczy.  Tak na początek można powiedzieć o “Like a Virgin”. Gdyby ktoś mi kiedyś powiedział, że postawię ten album nad “Confession on a Dancefloor” czy “Hard Candy”, chyba bym go wyśmiała. A jednak. Potrzeba czasu, by go docenić. Podoba mi się w nim muzyka. Bardzo dziewczęca. Warto jednak wspomnieć o dwóch niesamowitych, spokojnych utworach (“Love Don’t Live Here Anymore”, “Shoo-Bee-Doo”), które tak nie pasują do “Like a Virgin”. A jednak wraz z pozostałymi, popowymi, tanecznymi numerami tworzą ten album i zachwycają swą prostotą.

06. CONFESSIONS ON A DANCEFLOOR (2005)
07. BEDTIME STORIES (1994)
08. TRUE BLUE (1986)
09. MUSIC (2000)
10. MADONNA (1983)

9 Replies to “RANKING: Najlepsze płyty Madonny”

  1. nie znoszę jej… po prostu jej nie trawię i nie mam pojęcia, jak ludzie mogą ją słuchać. ale czasem lubię piosenki z CONFESSIONS ON A DANCEFLOOR. jak dla mnie to jej najlepsza płyta.//ADELEZONE

  2. Pingback: alesse
  3. Kochana piszesz o muzyce jakbyś nie miała słuchu, bo wiedzę masz słabiutką! Poczytaj może literaturę fachową, zwłaszcza o produkcji Ray of Light. Shanti nagrane jest w języku indyjskim, a nie arabskim. Sprawdzaj informacje zanim zaczniesz pisać głupoty. Piosenki są nudne?! Jeśli chcesz w przyszłości pisać zawodowo o muzyce, to pracuj nad źródłami i warsztatem!

    1. Witam, artykuł powstał w 2012 roku – niemalże 12 lat temu, gdy dopiero zaczynałam swoją przygodę z muzyką, pisaniem o niej itp.

    2. Absolutnie nie pracuj na źródłach i niczego nie sprawdzaj – pisz o tym co czujesz słuchając muzyki, bo tylko wtedy tworzysz coś własnego, unikatowego i wartościowego, a nie stajesz się wyrobnikiem powtarzającym cudze opinie, wpisującym swoją narrację w porządek świata ustalony przez innych. Warto to robić nawet gdy czasami coś pomylisz, przekręcisz czy popełnisz błąd. Muzyka to sztuka, a pisanie o niej również powinno być sztuką, a nie formą siermiężnego rzemieślnictwa.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *