#701 BANKS “The Altar” (2016)

Kiedy przeszło dwa lata temu oddawałam w wasze ręce wpis z trzema recenzjami (wówczas) debiutantek, gdzieś z tyłu głowy miałam myśl, że świat najszybciej zapomni o Jillian Banks. Bo za grzeczna. Bo za mało odważna. Bo będąc artystką zaczynającą jak The Weeknd nie szło wyobrazić sobie jej w podbijających chartsy popowych hymnach pokroju jego “Can’t Feel My Face”. A tymczasem nowe single MØ nie cieszą się dużym zainteresowaniem, a FKA twigs dawno już z niczym premierowym się nie pojawiła, pretendując do miana chwilowej internetowej sensacji. Za to BANKS wydaje drugi album, zwyczajowo nazywanym największym sprawdzianem dla wykonawcy.

Czytaj dalej #701 BANKS “The Altar” (2016)

RANKING: Najlepsze płyty Kylie Minogue

Trzynaście studyjnych płyt. Wiele niezapomnianych przebojów. Miano jednej z najważniejszych postaci australijskiej sceny muzycznej. I w końcu wokalistka, która  – wierzcie lub nie – na swoją twórczość ma wiele pomysłów. Uszeregowałam dla was jej albumy od tych, do których z rzadka wracam, aż do tych, bez których nie wyobrażam sobie dyskografii Kylie Minogue.

Czytaj dalej RANKING: Najlepsze płyty Kylie Minogue

PIOSENKĄ PO MAPIE: Praga

Wakacje już za pasem, ale jeśli jesteście spragnieni podróży, to mam dla was ofertę last minute do stolicy Czech – Pragi. Ofertę oczywiście naznaczoną muzyką. Miasto od lat cieszy się nie tylko powodzeniem wśród turystów, ale i gwiazd, które tańszym kosztem nakręcić mogą w nim teledyski do swoich singli. Skorzystała z tego masa artystów, a ja wybrałam dla was kilka klipów, które przybliżą wam obraz czeskiej stolicy.

Czytaj dalej PIOSENKĄ PO MAPIE: Praga

#700 Frank Ocean “channel ORANGE” (2012)

Kiedy pod koniec sierpnia amerykański wokalista Frank Ocean wydał dwa albumy niemalże dzień po dniu, dla wielu melomanów było to jak  wcześniejsze nadejście Gwiazdki i momentu rozpakowywania prezentów. Ja od tego szaleństwa na razie postanowiłam uciec, wracając do “Blonde” i wizualnego “Endless” kiedy emocje opadną. Dziś chcę nawiązać nic porozumienia  z wydanym w 2012 roku albumem “channel ORANGE”. Debiut Franka ma być moim kluczem do zrozumienia, czemu jego nowe płyty wywołały nie mniejszy szum niż ten, który – dla przykładu – towarzyszył rok temu powrotnemu wydawnictwu Adele.

Czytaj dalej #700 Frank Ocean “channel ORANGE” (2012)

#699 Selena “Ven Conmigo” (1990)

Tegoroczne lato powoli przechodzi już do historii. Z dnia na dzień robi się ciemniej, pochmurniej. Drzewa powoli tracą liście. Ani się obejrzymy, a w sklepach pojawią się Mikołaje i choinki. Czasu cofnąć ani przyspieszyć się nie da, ale znam jeden sposób, który pozwoli naszym myślom choć na jakiś czas powrócić do wakacyjnych chwil. Hmm, odkrywcze to nie będzie, ale sami przyznacie, że muzyka potrafi nieraz zdziałać cuda. Jako poprawiacz jesiennego nastroju świetnie sprawdzają się latynoski rytmy. Takie, jakie serwowała nam Selena. Czytaj dalej #699 Selena “Ven Conmigo” (1990)

#698 Chris Brown “X” (2014)


Za amerykańskim wokalistą Chrisem Brownem zła sława ciągnie się od lat. Na koncie ma więcej skandali niż przebojów. Ten największy, związany z pobiciem Rihanny w 2009 roku, doprowadził nawet do tego, że ulubionym sportem wielu osób stało się publiczne niszczenie płyt artysty. Dziś Chris mozolnie odbudowuje swój wizerunek, choć krótka wizyta w więzieniu i na odwyku przesunęła w czasie premierę albumu “X”. Płyta ostatecznie ukazała się we wrześniu 2014 roku, dobry rok po tym, jak poznaliśmy pierwszy singiel.

Czytaj dalej #698 Chris Brown “X” (2014)