RECENZJA: BANKS “Off with Her Head” (2025) (#1569)


Amerykańska wokalistka BANKS w minionym roku świętowała dziesięciolecie swojego płytowego debiutu – krążka “Goddess”, za sprawą którego na krótką chwilę stała się jedną z najważniejszych artystek popularnego wówczas nurtu alternative r&b stojąc w równym rzędzie z FKA twigs i The Weeknd. Ze szczytu szybko spadła, a w powrocie do łask słuchaczy nie pomagały kolejne nijakie albumy. Dla tegorocznego, “Off with Her Head”, można… stracić głowę.

Czytaj dalej RECENZJA: BANKS “Off with Her Head” (2025) (#1569)

TOP150: najlepsze piosenki 2024 roku (100-51)

Czytaj dalej TOP150: najlepsze piosenki 2024 roku (100-51)

Luźne taśmy: lipiec ’24

Muzyczny powrót wokalistki, do której należał 2006 rok. Niespodziewany duet powyżej geograficznymi podziałami. Oryginalny cover jednej z najpopularniejszych piosenek Britney Spears. Polski zespół wybierający się na Dziki Zachód. Te i inne utwory towarzyszyły mi w lipcu.

Czytaj dalej Luźne taśmy: lipiec ’24

Luźne taśmy: czerwiec ’23

Wspomnienie złotych czasów amerykańskiej wokalistki BANKS. Rzut ucha na twórczość wschodzącej gwiazdy niemieckiego rapu. Niespodziewana nowość od zespołu The Smile. Debiutancki singiel polskiej artystki, która miała już okazję współpracować z całą plejadą gwiazd rodzimej sceny muzycznej. Te i inne kawałki towarzyszyły mi w czerwcu.

Czytaj dalej Luźne taśmy: czerwiec ’23

RANKING: 5 singli, za które lubię BANKS

Kiedy zaczynała muzyczną karierę dekadę temu, typowana była na jedno z najważniejszych nazwisk nowoczesnego, okraszonego sporą dawką elektronicznych bitów rhythm’and’bluesa. Dziś amerykańska wokalistka BANKS większą sławą się nie cieszy, a jej kolejne projekty przechodzą bez większego echa. Nie są tak udane, jak pierwsze, ale co nieco można dla siebie z nich zabrać. Ja postanowiłam przyjrzeć się dziś singlom, jakie już na koncie ma artystka.

Czytaj dalej RANKING: 5 singli, za które lubię BANKS

RECENZJA: BANKS “Serpentina” (2022) (#1295)

Gdy wydawała w 2014 roku swój debiutancki album “Goddess”, byliśmy świadkami niemałej popularności gatunku PBR&B zwanego też alternatywnym r&b. Na scenę weszły wówczas takie artystki jak FKA twigs, Tinashe czy właśnie ona, BANKS. Jak bardzo show biznes jest bezlitosny i jak szybko o tobie zapomina, amerykańska wokalistka przekonała się dość szybko. Dziś wydaje album z ramienia wytwórni AWAL wspierającej niezależnych twórców.

Czytaj dalej RECENZJA: BANKS “Serpentina” (2022) (#1295)

TOP150: najlepsze piosenki 2019 roku (150-101)

Czytaj dalej TOP150: najlepsze piosenki 2019 roku (150-101)

#987 BANKS “III” (2019)

Niemalże trzy lata musieliśmy czekać na nowe wydawnictwo artystki, która przed pięcioma laty wymieniana była w gronie najbardziej obiecujących debiutantów. Trudno odmówić BANKS talentu, ale już przy drugim krążku, “The Altar”, na dłużej zatrzymali się jedynie fani jej twórczości. Jakiś czas temu swoją premierę miało jej kolejne dzieło i nie wydaje mi się, by tym razem nastąpił przełom. Do poziomu odważnego i intrygującego “Goddess” sporo brakuje.

Czytaj dalej #987 BANKS “III” (2019)

TOP75: najlepsze albumy 2016 roku (75-51)

Czytaj dalej TOP75: najlepsze albumy 2016 roku (75-51)