Luźne taśmy: maj ’20

Mój nieoficjalny hymn niedzielnych, poimprezowych poranków. Poruszający powrót legendarnego niemieckiego zespołu. Dwie kompozycje, które – ponownie – zawdzięczam Netflixowi. Refleksyjne przemyślenia o współczesnych miastach. Te i inne utwory znajdziecie w majowych taśmach.

Czytaj dalej Luźne taśmy: maj ’20

#1053, 1054 Greentea Peng “RISING” (2019) & Raveena “Moonstone” (2020)


Odkrywania nowych dźwięków ciąg dalszy. Tym razem mam dla was dwie egzotyczne wokalistki, którym przyszło dorastać w Zachodnim świecie i chłonąć nowoczesną muzykę. Jedna o swoich korzeniach ciągle pamięta, druga się od nich odcina. Jedna stacjonuje w Londynie, druga w Nowym Jorku. Różni je także rodzaj wykonywanej muzyki.

Czytaj dalej #1053, 1054 Greentea Peng “RISING” (2019) & Raveena “Moonstone” (2020)