SILVER SCREEN: Billie Eilish

Nie sądziłam, że do tego dojdzie. Nie spodziewałam się tego. Czuję się niesamowicie szczęśliwa i zaszczycona mówiła po gali rozdania Oscarów Billie Eilish, która imprezę opuściła ze statuetką za utwór “What Was I Made For?”. Tym samy amerykańska wokalistka stała się najmłodszą zdobywczynią dwóch Oscarów – pierwszego przyniósł jej przebój “No Time to Die”. Kino lubi się z Eilish. A ja sprawdzam, które filmowe kawałki artystki robią na mnie największe wrażenie.

5. BORED (2017)

W 2017 roku głośnym echem odbił się młodzieżowy serial Netflixa “13 powodów”. Dziś pamiętam z niego głównie wzruszający, przepiękny numer “The Night We Met” Lord Huron, ale soundtrack to także kawałki od Seleny Gomez, Chromatics czy właśnie Billie Eilish. Dopiero pukająca do drzwi sławy Amerykanka podzieliła się skromnym, utrzymanym w niespiesznym tempie popowo-elektronicznym nagraniem “Bored”. I chociaż w wielu kolejnych produkcjach artystki łatwo zapomnieć, że mamy do czynienia z nastolatką, tak tu tę jej świeżość i niewinność mocno się wyczuwa.

4. WHEN I WAS OLDER (2019)

Meksykański film “Roma” nie cieszył się komercyjnym sukcesem mimo deszczu pochwał ze strony krytyków. Soundtrack do kinowego obrazu zgromadził jednak rozproszonych po świecie artystów. Obok Billie pojawili się m.in. Asaf Avidan, Beck i Jessie Reyez. Eilish zarejestrowała kompozycję “When I Was Older”, która nie ma w sobie nic ze stylistyki lat 70., w których dzieje się akcja filmu. Utwór jest raczej nowoczesną, elektroniczną, przygaszoną balladą o anemicznych, wymruczanych wokalach, które ciężko czasem zrozumieć.

3. NO TIME TO DIE (2020)

Dla Bonda śpiewali w ostatnich latach m.in. Sam Smith, Adele, Alicia Keys i Madonna. Przygotowane przez nich kompozycje musiały jednak ustąpić miejsca nastolatce, która z debiutancką płytą pojawiła się zaledwie rok wcześniej. “No Time to Die” brzmi bardziej klasycznie i mniej popowo w porównaniu do albumowych piosenek Billie Eilish. Nagrana przez artystkę ballada posiada w sobie sporo filmowego zacięcia, a za wspaniałe instrumentarium (orkiestra!) odpowiada sam Hans Zimmer.

2. LO VAS A OLVIDAR (2021)

Billie Eilish z hiszpańską wokalistką Rosalią poznały się w 2019 roku i z miejsca zaczęły rozmyślać nad nagraniem duetu. Zanim jednak mogliśmy cieszyć nasze uczy efektami ich pracy, minąć musiały niemalże dwa lata. Obie artystki kompozycję “Lo vas a olvidar” dopracowywały podczas pandemii, a ją samą usłyszeliśmy w serialu “Euforia”. To utwór, który dojrzewał we mnie bardzo powoli. Art popowa, minimalistyczna, lecz bardzo klimatyczna i przestrzenna piosenka o tekście, w którym angielski miesza się z hiszpańskim, nie jest przebojowa, ale harmonia między dwoma wokalistkami potrafi działać kojąco.

1. WHAT WAS I MADE FOR? (2023)

Dwie Grammy, Złoty Glob, Oscar i kilka innych statuetek – Billie Eilish i Finneas za utwór “What Was I Made For?” rozbili bank z branżowymi nagrodami. Ich kompozycja jest najbardziej wyróżniającym się nagraniem, jaki wszedł na soundtrack do różowego filmu “Barbie” (i w nim samym przemknął w tle) – energiczne, przebojowe piosenki musiały uznać wyższość jednego z najskromniejszych dzieł w dyskografii Billie. Bardzo skromny utwór o wiotkiej, ledwie zarysowanej melodii i cichych, pełnych zwątpienia wokalach Eilish to dzieło poruszające i skłaniające do refleksji – czego właściwie chcemy od życia?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *