#626 The Supremes “Merry Christmas” (1965)

Chęć podejrzenia, jak Boże Narodzenie celebrowało się w przeszłości, zaprowadziła mnie do kolejnej płyty z lat 60. Jednak o ile z Johnnym Cashem i jego “The Christmas Spirit” wylądowałam w klimatach amerykańskiego południa, tak girlsband The Supremes zabiera mnie na Północ do rodzinnego Detroit i pokazuje święta w stylistyce legendarnej wytwórni Motown.

Czytaj dalej #626 The Supremes “Merry Christmas” (1965)

#625 Christina Perri “A Very Merry Perri Christmas” (2012)

Miała na koncie jeden album, kiedy zdecydowała się na nagranie i opublikowanie porcji świątecznych kompozycji. Christina Perri, amerykańska wokalistka najlepiej znana z utworów “Jar of Hearts” i “A Thousand Years”, nie pokusiła się jednak o wydanie całego bożonarodzeniowego longplaya, lecz podzieliła się z nami sześciotrackową epką. W przyszłości jednak mogłaby rozwinąć ten pomysł. Byłoby warto.

Czytaj dalej #625 Christina Perri “A Very Merry Perri Christmas” (2012)

#622 Kylie Minogue “Kylie Christmas” (2015)

Australijska wokalistka Kylie Minogue dotychczas broniła się przed wydaniem całego albumu pełnego inspirowanych świętami piosenek, chociaż zdarzało jej się nagrywać pojedyncze kawałki. Pod koniec lat 80. była jedną z gwiazd nowej wersji charytatywnego singla “Do They Know It’s Christmas?”, śpiewając u boku popularnych artystów z tamtych lat. Potem przyszła kolej na cover “Santa Baby” (B-side singla “Please Stay”) i “Let It Snow” (króciutka, i pozbawiona większego sensu epka “A Kylie Christmas”). W końcu Minogue postanowiła w grudniu zawalczyć o nasze uszy czymś dłuższym.

Czytaj dalej #622 Kylie Minogue “Kylie Christmas” (2015)

#618 Grace Jones “Inside Story” (1986)

Urodzona w 1948 roku na słonecznej Jamajce Grace Jones zaczynała swoją karierę jako… modelka. Pod koniec lat 70. podpisała jednak kontrakt płytowy i dała się poznać jako charakterna, a przede wszystkim zdolna wokalistka, której śpiewanie przychodzi z niespotykaną łatwością i lekkością. Chociaż w ostatnich latach Grace nie jest zbyt aktywna na muzycznym polu (jej ostatnia studyjna płyta, “Hurricane”, ukazała się w 2008 roku, będąc pierwszym albumem artystki od dziewiętnastu lat), był czas, że wydawała krążki rok po roku. Ja jednak postanowiłam cofnąć się w czasie do połowy lat 80., kiedy to na sklepowe półki wjechał krążek “Inside Story”.

Czytaj dalej #618 Grace Jones “Inside Story” (1986)

#614, 615, 616, 617 Lata 90. w perspektywie Kylie Minogue: “Rhythm of Love” (1990) & “Let’s Get to It” (1991) & “Kylie Minogue” (1994) & “Impossible Princess” (1998)

Urodzona w 1968 roku australijska gwiazda Kylie Minogue swoją karierę rozpoczęła od… telewizji. Artystka nie wystąpiła jednak w żadnym z talent show, ale dostała rolę w telenoweli “Sąsiedzi”. Co ciekawe kolejne odcinki tego serialu powstają do dziś. Swoim muzycznym talentem zabłysnęła podczas charytatywnego koncertu z udziałem gwiazd “Sąsiadów”, co zwróciło na nią uwagę i doprowadziło do podpisania kontraktu z jedną z wytwórni. Szybko wydano na singlu “The Loco-Motion” i machina ruszyła…

Czytaj dalej #614, 615, 616, 617 Lata 90. w perspektywie Kylie Minogue: “Rhythm of Love” (1990) & “Let’s Get to It” (1991) & “Kylie Minogue” (1994) & “Impossible Princess” (1998)

#613 Janet Jackson “Unbreakable” (2015)

Siedem lat w muzycznym biznesie to cała wieczność. Kiedy w lutym 2008 roku Janet Jackson wydawała album “Discipline”, artyści marzyli o współpracy z Timbalandem, Rihanna za sprawą “Good Girl Gone Bad” zaczynała wielką karierę, a o Lady Gadze nikt jeszcze nie słyszał. Mała popularność ostatnich wydawnictw i nagła śmierć brata w 2009 roku sprawiły, że artystka odsunęła się w cień. Sporadycznie pojawiała się na ekranie. Wydała także dwie składanki greatest hits. W końcu postanowiła udowodnić nam, że – podążając za tytułem jej nowego, jedenastego już dzieła “Unbreakable” – jest niezniszczalna. Aż chciałoby się zacytować “klasyka” bow down bitches. Janet wróciła na dobre. Z tarczą czy na tarczy?

Czytaj dalej #613 Janet Jackson “Unbreakable” (2015)