Powrót Jennifer marnotrawnej. Pod tym stwierdzeniem podpisałam się po premierze piosenki “Same Girl” i teledysku do tego utworu. Lopez zamieniła wieczorowe suknie na wygodnie jeansy i na tle Bronxu, jednej z dzielnic Nowego Jorku, przekonywała nas, że jest tą samą dziewczyną co kilka(naście) lat temu. Na moment uwierzyłam, że Jennifer chce powrócić do czasu takich swych płyt jak “J.Lo” czy “This Is Me… Then” i ponownie stać się słynną “Jenny From the Block”. Jak bardzo się pomyliłam pokazuje jej ósmy już studyjny krążek “A.K.A.”. Kawałek “Same Girl” wylądował gdzieś na edycji deluxe, a sama Jennifer nie do końca chyba wie, kim chce dziś być.