Jedyna w swoim rodzaju – te słowa Kate Bush mogłaby wytatuować sobie na czole. Ale nie musi tego robić, bo każdy, kto choć raz zetknął się z jej twórczością, zda sobie z tego szybko sprawę. Brytyjka to artystka jedna na milion. Od dziecka grała na fortepianie i pisała własne piosenki. Później występowała z zespołem pod “szyldem” The KT Bush Band i z miejsca trafiła pod skrzydła dużej wytwórni, która dostrzegła jej potencjał. Przez całą swoją karierę (trwającą od lat 70.) artystka nie dała się zdominować. Dlatego też słuchając jej płyt mamy gwarancję, że powstawały one pod jej czujnym okiem oraz uchem, i zawierają zapis prawdziwych przeżyć i emocji autorki.