Czytałam o koncepcji człowieka ze szkła. Sytuacji, w której jednostka traci całą swoją prywatność. To negatywny termin, ale też w pewien sposób coś pięknego i inspirującego. Pomyślałam, że chyba wiem, jakie to uczucie być ze szkła – mówi w wywiadach udzielanych przy okazji premiery nowej płyty duńska wokalistka Agnes Obel. Jej najnowszy, trzeci studyjny album “Citizen of Glass” (w polskim tłumaczeniu “Obywatel szkła”) miał swoją premierę przed paroma tygodniami, pięknie wpisując się w towarzyszącą nam ostatnio szarą aurę. I to nie tylko tę, za którą odpowiedzialna jest już zadomowiona jesień.