RECENZJA: Kehlani “Blue Water Road” (2022) (#1301)

Amerykańska wokalistka Kehlani zaprosiła nas na ostatniej płycie do swojej posiadłości, w której nie działo się najlepiej. Przetoczyło się przez nią kilka nieszczęść, które zostawiły spory ślad na duszy artystki. Dwa lata później narracja jej kolejnego wydawnictwa jest zgoła inna. Pozująca na plaży Kehlani Ashley Parrish zdaje się nas zapewniać, iż jest spokojna i pogodzona ze sobą jak nigdy wcześniej.

Czytaj dalej RECENZJA: Kehlani “Blue Water Road” (2022) (#1301)

#1073 Kehlani “It Was Good Until It Wasn’t” (2020)

Młoda kobieta podgląda, co dzieje się u sąsiadów. Za swoimi plecami* ma obraz nędzy i rozpaczy – walące się budynki i widmo zbliżającej się katastrofy naturalnej. Przed sobą – niebieskie niebo i palmy. Trawa u sąsiada jest zawsze bardziej zielona? Taki pomysł na fotografie zdobiące album “It Was Good Until It Wasn’t” miała Kehlani. Amerykańska wokalistka koncept ten odnieść może do własnego życia. Po premierze poprzedniej płyty zmagała się ze zdrowotnymi problemami, depresją poporodową i złamanym sercem.

Czytaj dalej #1073 Kehlani “It Was Good Until It Wasn’t” (2020)

#746 Kehlani “SweetSexySavage” (2017)

Historia Kehlani nie należy do najoryginalniejszych. Jako nastolatka założyła z koleżankami zespół, z którym wybrała się do programu “America’a Got Talent”. Tam została zauważona i namówiona do porzucenia mniej zdolnych znajomych. Ani się obejrzała, a kontrakt płytowy miała w kieszeni. Wokalistka zaczęła przygotowywać materiał na debiutancką płytę, po drodze prezentując dwa mixtapy. Czarne chmury pojawiły się na początku 2016 roku, kiedy to internetowy hejt doprowadził Kehlani na skraj załamania i sprawił, że artystka próbowała odebrać sobie życie. Teraz powraca silniejsza, optymistycznie patrząc w przyszłość i bujając w różowych obłokach.

Czytaj dalej #746 Kehlani “SweetSexySavage” (2017)