Trzy studyjne płyty, duża garść singli i wiele piosenek nagranych u boku innych wykonawców – pochodząca z Danii wokalistka MØ (a właściwie Karen Marie Aagaard Ørsted Andersen) zadebiutowała dekadę temu utworem “Glass”. Dziś wracam do jej bogatej dyskografii i wskazuję dziesięć piosenek, które podobają mi się od niej najbardziej.
TOP150: najlepsze piosenki 2022 roku (100-51)
RECENZJA: MØ “Motordrome” (2022) (#1273)
Kilka lat temu ubolewałam nad tym, iż pochodząca z Danii wokalistka Karen Marie Aagaard Ørsted Andersen (występująca po prostu jako MØ) funkcjonuje w świadomości rzeszy słuchaczy nie jako solowa artystka, ale wokalistka, która lubi być częścią cudzych przebojów. To właśnie ją słyszymy w “Lean On” i “Cold Water” Major Lazer czy kilku nagraniach Charli XCX. Swoją nową płytą chce udowodnić nam, że zna się na radiowym popie.
TOP75: najlepsze albumy 2018 roku (50-26)
TOP150: najlepsze piosenki 2018 roku (100-51)
#902 MØ “Forever Neverland” (2018)
Dania dała światu klocki Lego, bajkopisarza Hansa Christiana Andersena i perkusistę Larsa Ulricha, który zasila szeregi legendarnej Metalliki. Fani muzyki łatwej i przyjemnej do tego grona z pewnością dodaliby Karen Marie Aagaard Ørsted Andersen, która działa po prostu jako MØ. Bardziej pod każdą szerokością geograficzną znane są jej kolaboracje (m.in. z Major Lazer czy Cashmere Cat) aniżeli solowe, autorskie numery, ale miło by było, gdyby sytuacja się odwróciła. Jej drugi studyjny album zatytułowany “Forever Neverland” to kopania niebanalnych przebojów.