Zabrała nas do Krainy Czarów. Była piratką i cheerleaderką. Wykorzystała lata 80. do stworzenia swojego nowoczesnego popu dekadę przed tym, jak zrobiła to Taylor Swift (“1989”). Wzięła urlop od występowania w zespole dwa lata wcześniej, niż Fergie (“The Dutchess”). Jej eklektyczny debiut zainspirował Nelly Furtado do stworzenia “Loose”. Kiedy dziś jest boom na japońską i koreańską kulturę, ona zabierała nas do Azji już na początku nowego tysiąclecia. Chwilę temu Gwen Stefani świętowała 15. rocznicę premiery “Love. Angel. Music. Baby”, a ja przedstawiam wam pięć piosenek z tego wydawnictwa, które dziś robią na mnie największe wrażenie.
Czytaj dalej RANKING: 5 najlepszych piosenek Gwen Stefani z “L.A.M.B.”