RECENZJA: The National “Laugh Track” (2023) (#1432)

Takiego obrotu spraw nie spodziewali się chyba najwięksi, najstarsi fani amerykańskiej formacji The National. Dowodzona przez Matta Berningera kapela od dłuższego czasu koncertuje z materiałem z wydanej na wiosnę tego roku płyty “First Two Pages of Frankenstein” i już chętna jest rozszerzyć setlistę występów o premierowe numery. Te ukazały się pod szyldem “Laugh Track”.

Czytaj dalej RECENZJA: The National “Laugh Track” (2023) (#1432)

RECENZJA: Rubens “Piosenki, których nikt nie chciał” (2022) (#1420)

Piotr “Rubens” Rubik przez wiele lat towarzyszył na scenie innym artystom, wygrywając na gitarze ich kompozycje. Gdy podczas pandemii świat stanął i nikt nie myślał o uczęszczaniu w koncertach, on dany mu czas postanowił wykorzystać na pisanie i tworzenie własnych kompozycji, by wkrótce na te występy ludzie przychodzili specjalnie dla niego. Jego debiutancki krążek ukazał się u schyłku zeszłego roku, lecz ja zasłuchuję się w nim dopiero teraz.

Czytaj dalej RECENZJA: Rubens “Piosenki, których nikt nie chciał” (2022) (#1420)

RECENZJA: Westerman “An Inbuilt Fault” (2023) (#1406)

Kiedy Brytyjski wokalista Will Westerman w 2020 roku wydał debiutancki album “You Here Is Not Dead” będący ukoronowaniem jego pracy na przestrzeni poprzednich kilku lat, od razu stwierdziłam, że jest to artysta, którego karierę wart obserwować. Z mojego postanowienia oczywiście nic nie wyszło i chociaż wspomniany krążek uznaję za jeden z moich soundtracków tamtych miesięcy, na długi czas byłam na bakier z newsami z obozu wokalisty. A ten tymczasem powrócił z nową płytą.

Czytaj dalej RECENZJA: Westerman “An Inbuilt Fault” (2023) (#1406)

RECENZJA: Boygenius “The Record” (2023) (#1400)

Trzy dziewczyny na okładce magazynu “Rolling Stone” oddają hołd legendarnej Nirvanie i przedstawiane są jako supergrupa, jakiej potrzebujemy. Powrót Phoebe Bridgers, Julien Baker i Lucy Dacus do projektu Boygenius jest jednym z największych zaskoczeń bieżącego roku. Tym bardziej, że od ich scenicznego debiutu (imiennej epki) minęło pięć lat, a każda z nich w tym czasie zdążyła rozwinąć solowe kariery. Miło widzieć je znowu w komplecie.

Czytaj dalej RECENZJA: Boygenius “The Record” (2023) (#1400)

RECENZJA: Arlo Parks “My Soft Machine” (2023) (#1398)

Arlo Parks pojawiła się w moim muzycznym życiu w odpowiednim momencie. Jej debiutancki album “Collapsed in Sunbeams” ukazał się w samym środku pandemii, gdzie każdy był już zmęczony, znużony i stęskniony za częstszymi spotkaniami z innymi. Młoda brytyjska wokalistka o francusko-nigeryjskiej krwi płynącej w żyłach stała się taką dobrą duszą, która swoim głosem i bedroom popowymi piosenkami podtrzymywała na duchu i rozjaśniała wciąż pochmurne wiosenne dni. Dziś, w lepszych okolicznościach, powraca z nową muzyką.

Czytaj dalej RECENZJA: Arlo Parks “My Soft Machine” (2023) (#1398)

RECENZJA: The National “First Two Pages of Frankenstein” (2023) (#1392)

Nadzieje ulegają wahaniom i czasem popadam w przygnębienie mówi jeden z bohaterów powieści Mary Shelley “Frankenstein”. Historia szalonego naukowcy, który pracował nad możliwością stworzenia życia w martwym ciele, była inspiracją do powstania nowej, dziewiątej już studyjnej płyty amerykańskiej formacji The National. “First Two Pages of Frankenstein” jest bowiem zapisem zmagań lidera zespołu, Matta Berningera, z depresją, która prawie doprowadziła do rozwiązania kapeli.

Czytaj dalej RECENZJA: The National “First Two Pages of Frankenstein” (2023) (#1392)

RECENZJA: Angel Olsen “Forever Means” & Prima Queen “Not the Baby” (2023) (EP) (#1390, 1391)

One są dopiero u progu kariery. Ona zaś przedstawia się nazwiskiem, które na amerykańskiej scenie znaczy już dość dużo. Duet Prima Queen i wokalistka Angel Olsen łączy zamiłowanie do naturalnych, pozbawionych efekciarstwa dźwięków, oraz fakt, iż tegoroczna wiosna przyniosła nam ich dwa mini projekty, które umilić mają czas w oczekiwaniu na coś większego.

Czytaj dalej RECENZJA: Angel Olsen “Forever Means” & Prima Queen “Not the Baby” (2023) (EP) (#1390, 1391)