OdNowa: All I Want for Christmas Is You
I don’t want a lot for Christmas, there’s just one thing I need… tymi słowami zaczyna się ostatnia autorska tak popularna świąteczna kompozycja. “All I Want for Christmas Is You” ustawiło Mariah Carey do końca życia. I chociaż oryginał nie ma sobie równych, masa gwiazd próbowała zmierzyć się z legendą.
#622 Kari “Wounds and Bruises” (2013)
Ciekawa uroda, obcobrzmiące nazwisko (Amirian) i muzyka, która powiewa skandynawskim chłodem. Jeszcze kiedyś byłabym zaskoczona, że za tym wszystkim stoi Polka, ale czas pokazał, że polscy artyści w niczym nie ustępują swoim zachodnim kolegom. Oczywiście pod warunkiem, że nie dają się w stawić w żadne popowo-taneczne ramy. Kari wiedziała, czego chce, dlatego dziś my też mamy swoje wymagania – chcemy dobrych piosenek. Znajdziemy je na “Wounds and Bruises”?
#621 Adele “25” (2015)
Prawie pięć lat po przełomowym “21” i osiem po bardziej udanym “19” brytyjski “głos numer 1” ponownie rozbrzmiał. Plotki o tegorocznym powrocie Adele pojawiały się od dawna. Artystka ucięła je utworem o najlepszym tytule z możliwych – “Hello”. Czy jej “25” zostanie ze mną na dłużej, czy raczej szybko powiem temu wydawnictwu “goodbye”?
#620 Dawid Podsiadło “Annoyance and Disappointment” (2015)
Wiele osób narzeka, że programy talent show zabijają kreatywność (komu chce się tworzyć własne numery, jak można śpiewać covery?) i lansują gwiazdki jednego przeboju. Jeśli jednak trafi na mocniejszego gracza, na scenie pojawiają się artyści, którzy przedkładają muzykę nad popularność. Tak było z Dawidem Podsiadło, który wydał rewelacyjny debiut i rzucił słuchaczy na kolana, stając się jednocześnie (co było ogromnym zaskoczeniem) polskim wokalistą numer 1.
Czytaj dalej #620 Dawid Podsiadło “Annoyance and Disappointment” (2015)
RANKING: 10 najlepszych “bondowskich” utworów
Filmy dawno przestały być tylko filmami. Dziś w cenie jest także dobry soundtrack. Powstające od lat 60. filmy o przygodach Jamesa Bonda zawsze miały swój muzyczny motyw przewodni. Postanowiłam przyjrzeć się bliżej tym kompozycjom i wybrać swoją ulubioną dziesiątkę.
#619 Peter J. Birch “The Shore Up in the Sky” (2015)
Kim jest ten brodaty wokalista podpisujący się jako Peter J. Birch? Nie, nie jest to kolejny brytyjski chłopak z gitarą, jak sama jeszcze jakiś czas temu myślałam. Peter to tak naprawdę… Piotr Jan Brzeziński, polski muzyk pochodzący z Wołowa – małego miasta położonego na Dolnym Śląsku. Mimo młodego wieku Piotrek zdążył już wydać trzy płyty. Najnowsza “The Shore Up in the Sky”, przeze mnie dziś recenzowana, ukazała się chwilę temu.
Czytaj dalej #619 Peter J. Birch “The Shore Up in the Sky” (2015)